- Dziwnie tak znowu po kilku miesiącach wrócić, ale nie jest źle. Najgorsze będzie sprawdzanie zeszytów. Starałam się, ale chyba nie wszystko udało się zapisać - mówi Julia z PSP nr 2 w Opolu.

- Dawno nie byliśmy w szkole. Jeszcze raz trzeba się zapoznać, bo trochę inaczej teraz będzie. Fajnie, że możemy się spotkać na żywo. Inaczej się teraz będzie pisać, bo tak wszystko było online - dodaje Piotr Kubica z klasy 6e.

- Myślę, że powrót do szkoły będzie lepszy niż na początku, kiedy wróciliśmy po wakacjach. Był miesiąc, ale nie było najłatwiej. Na pewno chciałbym się spotykać z kolegami znowu - mówi Mateusz.

- Bardzo powoli wracamy do normalności, ale musimy być bardzo czujni - mówi Mirosław Śnigórski, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Opolu. - Wprawdzie tu się uśmiechamy i witamy serdecznie dzieci, natomiast na pewno będziemy im przypominać, że w częściach wspólnych muszą być maseczki. W poniedziałek, wtorek i środę stacjonarnie uczą się klasy 5 i 6 oraz jedna z klas 4. Musimy pilnować rozporządzenia, że nie może być więcej jak 50% uczniów w szkole. W czwartek i piątek wrócą klasy 7 i pozostałe. Natomiast klasy ósme wrócą dopiero po egzaminie.

- Cieszę się, że wracamy do szkoły. Będzie to dzień integracyjny. Mam ze sobą plakaty, włóczki, kartony i piłki oraz mnóstwo rzeczy, które będą nam dziś potrzebne do zabaw - dodaje Lucyna Makowska, pedagog szkolny.

Przypomnijmy, że za dwa tygodnie, 31 maja do nauki stacjonarnej mają wrócić już wszyscy uczniowie.