To kolejne miasto, między innymi po Otmuchowie czy Paczkowie, które decyduje się na tego typu współpracę z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową. Jak mówi jej rektor, prof. Przemysław Malinowski, podpisanie umowy to sformalizowanie dotychczasowych działań, które przynoszą korzyści obu stronom.

- Władze miasta zawsze widzą tę potrzebę współpracy z uczelnią, bo właśnie tego, czego zazdroszczą inne miasta Nysie, to właśnie uczelni. One widzą, że to właśnie z uczelnią mogą wiązać rozwój tego miasta, co za tym idzie, trzeba wspierać też studentów - powiedział.

Na mocy porozumienia miasto ufunduje stypendium w wysokości 500 złotych miesięcznie dla jednego studenta. Oprócz tego, przyszli absolwenci uczelni będą zdobywać doświadczenie, co w przyszłości umożliwi wymianę pokoleniową wśród kadry urzędu. Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz wskazuje, że tego typu działania to inwestycja w przyszłość miasta.

- Jest to porozumienie, które w sposób, myślę, mocny wspiera studentów w dawaniu kwalifikacji, umiejętności praktycznych. To jest dobry kierunek, im więcej będzie studentów w Nysie, tym Nysa będzie bogatsza. Im więcej nowych ludzi, tym jeszcze lepiej dla nas. Chciałbym bardzo, aby ci studenci, którzy odbędą praktyki u nas, również byli zainteresowani pracą w urzędzie. Cały czas potrzebujemy młodych, zdolnych ludzi - dodaje.

Dodajmy, że podpisane w ostatnim czasie porozumienia o współpracy z samorządami, najprawdopodobniej nie będą ostatnimi tego typu inicjatywami podejmowanymi przez uczelnię. Jej władze dążą też do uruchomienia nauczania na kierunku administracja.