Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla trzymają kciuki za Zaksę i typują wynik 3:1 dla naszego klubu
Zawodnicy Zaksy Kędzierzyn-Koźle są już we Włoszech i szykują się do sobotniego meczu, a kibice cały czas trzymają kciuki za swoich zawodników. 1 maja finał Ligi Mistrzów pomiędzy Zaksą Kędzierzyn-Koźle a ITAS Diatec Trentino. Wśród kibiców już teraz trzymających kciuki za nasz klub są mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla.
- Tata kibicuje, mama kibicuje, jeździ na mecze, dziadkowie do hali chodzą, a dziecko chce naśladować… Nie było innej opcji, trzeba było to pokochać – mówi Zuzanna Polak.
- Córka, póki co, jeździ ze mną, kibicuje, czy to, gdy mecz jest u siebie czy jakiś niedaleki wyjazd – mówi Jarosław Raczyński.
- Najbardziej podoba mi się to, że śpiewamy i kibicujemy Zaksie – mówi Laura Raczyńska.
- Plus Liga już się dla nas skończyła. Myśmy już ją podkreślili grubą kreską. Teraz jest historyczne wydarzenie dla klubu, dla miasta, dla naszego klubu kibica – mówi Kamil Mrugała.
- Zaksa jest i tak najlepsza. Jastrzębie ma mistrza Polski, ale Zaksa jest najlepszym klubem w Polsce – dodaje Ewa Polak.
Kto wygra w sobotę? Kibice nie mają wątpliwości.
- Zaksa wygra – mówi Lauda Raczyńska. - 3:0 da Zaksy – typuje Kamil Mrugała.
- To jest chyba najbardziej prawdopodobne, bo Zaksa ma taką tendencję, że jak straci ten jeden set to później bierze się do roboty i nie daje szans rywalom. To jest chyba ta największa motywacja, jaka może przyjść, ale najważniejsze jest to, że trzy sety będą dla nas – uważa Zuzanna Polak.
Sobotni finał siatkarskiej zostanie transmitowany na telebimie rozstawionym przy hali sportowej „Śródmieście” (al. Jana Pawła II) w Kędzierzynie-Koźlu. Widzowie będą mogli na stojąco obserwować zmagania na parkiecie, oczywiście zachowując odpowiedni dystans społeczny.