Radni i burmistrz nadal nie porozumieli się w sprawie budowy basenu w Brzegu. Rajcy chcą, by dotację na letni obiekt przeznaczyć na inny cel
Wciąż bez porozumienia w sprawie basenu w Brzegu. Na dzisiejszej (29.04) sesji, miejscy radni zobligowali burmistrza do przeznaczenia części pieniędzy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych na inny cel, niż pierwotnie zakładano.
W ramach ostatniego rozdania, gmina otrzymała z budżetu centralnego 8,7 miliona złotych, z czego 3 miały trafić na budowę odkrytego basenu przy ulicy Korfantego. Miejscy radni przyjęli jednak uchwałę intencyjną w sprawie przeniesienia tych pieniędzy na rozbudowę krytej pływalni. Przy Korfantego miałaby natomiast powstać strefa aktywności. Zdaniem radnego Grzegorza Surdyki, to lepszy sposób na zagospodarowanie tego terenu.
- To jest wspaniały teren, aby zrobić tam wielki plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Może jakieś boisko wielofunkcyjne, może jakaś wielka szachownica, może jakieś miejsce zadaszone z wyznaczonym miejscem pod ognisko, czy grill. Może w przyszłości kajaki, rowery wodne. Niekoniecznie trzeba tam "wanny" ludziom pod balkonami umieszczać - przekonuje.
Wiceprzewodniczący rady Mariusz Andruchowicz zapewnia z kolei, że choć jest za rozbudową krytego basenu, to pieniądze z dotacji powinny być wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.
- Skoro miasto wnioskowało o basen przy ulicy Korfantego to powinny te pieniądze zostać przekazane na basen przy ulicy Korfantego. W Brzegu powinny powstać 2 baseny, jeden odkryty, natomiast basen na Wrocławskiej powinien być rozbudowany w dalszej kolejności - powiedział.
Przeciwnicy basenu przy Korfantego argumentują jednak, że magistrat złożył wniosek o dofinansowanie tej inwestycji mimo wcześniejszych uchwał wzywających do rozbudowy krytej pływalni. Burmistrz Jerzy Wrębiak odpiera zarzuty wskazując, że budowa odkrytego kompleksu jest dziś bardziej możliwa.
- Będę realizował inwestycję basenową przy Wrocławskiej, tylko że na dziś możemy zrealizować budowę przy ulicy Korfantego. To dlatego, że mamy na to gotową dokumentację. Na basen przy ulicy Wrocławskiej nie mamy żadnych dokumentów. To są działania pozorne grupy radnych "na nie" - dodaje.
Dodajmy, że obrady trwają. Jednym z ich dalszych punktów jest wprowadzenie do budżetu poprawki zakładającej przeznaczenie 3 milionów na inwestycję przy Korfantego.
- To jest wspaniały teren, aby zrobić tam wielki plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Może jakieś boisko wielofunkcyjne, może jakaś wielka szachownica, może jakieś miejsce zadaszone z wyznaczonym miejscem pod ognisko, czy grill. Może w przyszłości kajaki, rowery wodne. Niekoniecznie trzeba tam "wanny" ludziom pod balkonami umieszczać - przekonuje.
Wiceprzewodniczący rady Mariusz Andruchowicz zapewnia z kolei, że choć jest za rozbudową krytego basenu, to pieniądze z dotacji powinny być wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.
- Skoro miasto wnioskowało o basen przy ulicy Korfantego to powinny te pieniądze zostać przekazane na basen przy ulicy Korfantego. W Brzegu powinny powstać 2 baseny, jeden odkryty, natomiast basen na Wrocławskiej powinien być rozbudowany w dalszej kolejności - powiedział.
Przeciwnicy basenu przy Korfantego argumentują jednak, że magistrat złożył wniosek o dofinansowanie tej inwestycji mimo wcześniejszych uchwał wzywających do rozbudowy krytej pływalni. Burmistrz Jerzy Wrębiak odpiera zarzuty wskazując, że budowa odkrytego kompleksu jest dziś bardziej możliwa.
- Będę realizował inwestycję basenową przy Wrocławskiej, tylko że na dziś możemy zrealizować budowę przy ulicy Korfantego. To dlatego, że mamy na to gotową dokumentację. Na basen przy ulicy Wrocławskiej nie mamy żadnych dokumentów. To są działania pozorne grupy radnych "na nie" - dodaje.
Dodajmy, że obrady trwają. Jednym z ich dalszych punktów jest wprowadzenie do budżetu poprawki zakładającej przeznaczenie 3 milionów na inwestycję przy Korfantego.