- Stoimy z banerem ukazującym prawdę o aborcji. Przede wszystkim chodzi o edukowanie społeczeństwa, młodych ludzi, którzy uwierzyli w propagandę głoszoną przez środowiska lewicowe, że aborcja jest ok. Uwierzyli, że aborcja jest bezpiecznym zabiegiem podobnym np. do wyrwania zęba. Natomiast nie wiedzą, że człowiek z punktu widzenia biologicznego, nie tylko etycznego, moralnego, katolickiego, ale przede wszystkim z biologicznego, jest człowiekiem od momentu poczęcia - mówi Lidia Kaczyńska-Pampuch, wolontariuszka Fundacji Pro Prawo do Życia.

Fundacja Pro Prawo do Życia organizuje pikiety antyaborcyjne w drugie i ostatnie wtorki miesiąca. Zbiórka podpisów pod projektem ustawy trwa do końca czerwca.