Brzeski szpital potrzebuje pościeli, poduszek i kołder. Lecznica prowadzi zbiórkę
Brzeski szpital apeluje do mieszkańców o pomoc. Lecznica potrzebuje pościeli, a także poduszek, kołder i koców, które w ostatnim czasie ulegają szybszemu zużyciu.
- Pościel jednostkowo być może nie kosztuje dużo, natomiast my łóżek mamy ponad 250 i rotacja pościeli na nich jest dosyć spora. Po prostu, ziarnko do ziarnka powoduje to, że kwoty, choćby na samej pościeli, są gigantyczne - wskazuje.
Szpital przyjmuje zatem pościel podarowaną przez mieszkańców, czy okoliczne firmy. Kierownik działu logistyki Mariusz Ferenc podkreśla, że przekazywane elementy nie muszą być nowe.
- Może to być pościel używana, mogą to być poduszki używane, które gdzieś tam zawsze mamy pochowane po szafach, po strychach. Można przynieść ją od poniedziałku do piątku od 07:00 do 15:00 - w godzinach pracy działu administracji. Nie trzeba wcale wchodzić do szpitala, jeżeli ktoś się boi, można ją zostawić spokojnie w kontenerze przed wejściem - tłumaczy.
To już kolejna podobna akcja organizowana przez BCM. Czy sytuacja, w której szpital musi korzystać z pomocy mieszkańców to powód do niepokoju? O to zapytaliśmy starostę brzeskiego Jacka Monkiewicza.
- Od wielu lat są czynione próby pozyskiwania środków finansowych, jak i pomocy rzeczowej przez brzeski szpital. Te działania są poza organem prowadzącym, to inicjatywa samego szpitala. Problem jest oczywisty, system finansowania szpitali nie jest wystarczający - dodaje.
Zarówno kilka miesięcy temu jak i teraz mieszkańcy chętnie wspierają lecznicę. Jej władze zapewniają, że szpital posiada jeszcze własne zapasy, jednak przy obecnym ich zużyciu warto w porę je uzupełnić.