Proces w sprawie pobitego strażaka
Przed Sądem Rejonowym w Strzelcach Opolskich rozpoczęła się sprawa o pobicie strażaka OSP podczas akcji ratowniczej. Na ławie oskarżonych zasiadł mieszkaniec powiatu strzeleckiego, który podczas akcji usuwania zniszczeń po tornadzie w sierpniu ubiegłego roku nie zastosował się do poleceń strażaków i usiłował przejechać zamkniętą dla ruch drogą.
Pokrzywdzony to strażak jednostki OSP w Strzelcach Opolskich Paweł Kapica, który regulował ruchem na zamkniętej drodze. Dzisiaj, prawie rok od zdarzenia, tak wspomina tamto zajście:
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 18 sierpnia w Błotnicy Strzeleckiej podczas usuwania niebezpiecznych konarów drzew zniszczonych przez tornado. Oskarżonemu postawiono zarzut z art. 222 par. 1 kodeksu karnego, który mówi o czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 24 lipca bieżącego roku.
Wiesław Kaczmar (oprac. JM)
Pokrzywdzony to strażak jednostki OSP w Strzelcach Opolskich Paweł Kapica, który regulował ruchem na zamkniętej drodze. Dzisiaj, prawie rok od zdarzenia, tak wspomina tamto zajście:
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 18 sierpnia w Błotnicy Strzeleckiej podczas usuwania niebezpiecznych konarów drzew zniszczonych przez tornado. Oskarżonemu postawiono zarzut z art. 222 par. 1 kodeksu karnego, który mówi o czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 24 lipca bieżącego roku.
Wiesław Kaczmar (oprac. JM)