Poszukiwany 4 listami gończymi wpadł w ręce policji, bo... wrócił do domu
Posiadanie i udostępnianie narkotyków, kradzież oraz ucieczka z miejsca pracy poza zakładem karnym - za te przestępstwa 4 kolejnymi listami gończymi ścigany był przestępca zatrzymany przez policjantów ze Zdzieszowic.
- Mundurowym drzwi otworzyła kobieta, która przekonywała policjantów, że 37-latka nie ma w domu. Jej informacje nie brzmiały jednak dla policjantów wiarygodnie, dlatego przystąpili do przeszukania domu - informuje sierż. sztab. Ewelina Karpińska z krapkowickiej policji.
- W trakcie czynności zauważyli, że poszukiwany ucieka przez okno. Policjanci natychmiast podjęli pościg. 37-latek oddalał się w kierunku pobliskiego lasu, jednak już po chwili został zatrzymany.
Mężczyzna trafił już do zakładu karnego, gdzie odbywa zasądzoną wcześniej karę.