"Pamięć o tych wydarzeniach jest cały czas żywa" - Magdalena Kalicka, wiceprzewodnicząca Klubu Gazety Polskiej w Opolu o katastrofie smoleńskiej
- Ta tragedia zmieniła bardzo wiele w naszym życiu i naszym myśleniu, zginęli ludzie, którzy stanowili ścisłą elitę polskiego narodu - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" Magdalena Kalicka, wiceprzewodnicząca klubu Gazety Polskiej w Opolu w przypadającej dziś (10.04) 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Pozostaje niezmienna refleksja, dlaczego tak się stało?
- Ta tragedia jest cały czas żywa w nas, może nie jest tak kultywowana jak wcześniej, ale zawsze jest ta sama refleksja....dlaczego tak się stało, przecież samoloty rządowe nie spadają tak często, pozostanie to pytanie w nas do końca, może losy naszej ojczyzny potoczyłyby się inaczej, gdyby tamte elity, które były przy władzy zostały. Pytań jest zawsze dużo i możemy sobie tylko gdybać - powiedziała na antenie RO Magdalena Kalicka.
Magdalena Kalicka wskazywała też na problem wciąż nierozwiązanych okoliczności tragedii i utrudniania postępowania przez stronę rosyjską, która do dziś nie przekazała Polsce wraku maszyny tłumacząc to trwającym postępowaniem.
Dzisiejsze (10.04) opolskie obchody 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej rozpocznie msza św. w kościele ojców Franciszkanów o godz. 12.00, a po niej z udziałem wojewody opolskiego Sławomira Kłosowskiego nastąpi złożenie wieńców przed Pomnikiem Niepodległościowego Podziemia na placu Wolności.
10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem zginęło 96 osób: załoga rządowego TU-154 i polska delegacja z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele.