"Nowa Lewica nie może być nowa tylko z nazwy". Piotr Woźniak komentuje zmiany w swoim ugrupowaniu
- Chciałbym nowej lewicy, która nie będzie tylko lewicą z nazwy - tak w Porannej Loży Radiowej mówił dziś (24.03) Piotr Woźniak - lider Nowej Lewicy (dawniej SLD) Na Opolszczyźnie. Odniósł się tym samym do zmiany nazwy ugrupowania, ale też do ostatnich roszad na scenie politycznej. Przypomnijmy, Sojusz Lewicy Demokratycznej łączy się z Wiosną Roberta Biedronia, w ten sposób powstanie Nowa Lewica.
Gość Radia Opole odniósł się też do przejścia Moniki Pawłowskiej wiceprzewodniczącej klubu parlamentarnego Lewicy, członkini Wiosny, do Porozumienia Jarosława Gowina.
- To mnie przeraża, nie jestem w stanie tego zrozumieć - mówił Piotr Woźniak.
- Naprawdę konstytucjonaliści powinni zastanowić się nad zapisem w nowelizacji konstytucji, żeby w takich przypadkach osoby, które przechodzą do innych barw klubowych po prostu składały mandat. Bo to nie jest pierwsza taka sytuacja. Przypomnę choćby europosłankę Lidię Geringer de Oedenberg, która po trzech tygodniach bycia europosłem z naszego okręgu wyszła z klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ja uważam, że to jest po prostu niehonorowe - przekonywał Woźniak.
Zdaniem gościa Radia Opole Monika Pawłowska powinna zdać mandat poselski i jak to określił: "zająć się szydełkowaniem".