Przyjechał autem na przesłuchanie, choć od 2 tygodni nie miał prawa jazdy
Teraz odpowie nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, za co stracił uprawnienia do kierowania pojazdami, lecz także za brak wymaganych za kółkiem uprawnień.
Po przesłuchaniu mężczyzny funkcjonariusz odprowadził go do wyjścia, a gdy wracał do biura zauważył, że 49-latek wsiada za kierownicę samochodu i odjeżdża, mimo że stracił przecież uprawnienia do kierowania pojazdami. Mężczyznę już po chwili zatrzymali policjanci.
Nie dość, że kierował pojazdem mimo braku uprawnień, to po wyjściu z komendy nie zastosował się do obowiązku zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej oraz przeszedł przez jezdnię w miejscu niedozwolonym.
Teraz za złamanie tych wszystkich przepisów 49-latek odpowie przed sądem.