Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-02-06, 17:35 Autor: Katarzyna Doros

Janusz Kowalski domaga się likwidacji dwujęzycznych tablic na dworcach w Chrząstowicach i w Dębskiej Kuźni. Rafał Bartek: "To byłaby decyzja polityczna"

Dworzec w Dębskiej Kuźni [fot. Marcin Płachciński] źródło: Google Maps
Dworzec w Dębskiej Kuźni [fot. Marcin Płachciński] źródło: Google Maps
Infografika dot. dwujęzycznych tablic na dworcach w Chrząstowicach i w Dębskiej Kuźni [mat. FB Janusza Kowalskiego]
Infografika dot. dwujęzycznych tablic na dworcach w Chrząstowicach i w Dębskiej Kuźni [mat. FB Janusza Kowalskiego]
Wiceminister aktywów państwowych, poseł Janusz Kowalski domaga się zdemontowania niemieckich nazw stacji kolejowych w Chrząstowicach i w Dębskiej Kuźni, które umieszczono tam w 2015 roku. Wiceminister złożył w tej sprawie interpelację do Ministerstwa Infrastruktury. Janusz Kowalski wyjaśnia w niej, że decyzja, która zapadła przed laty nie ma podstawy w obowiązujących przepisach prawa.
- Język mniejszości narodowych można stosować tylko w oznaczeniach drogowych i nazwach miejscowości - mówi poseł Janusz Kowalski. - Inicjatywa Mniejszości Niemieckiej za czasów Platformy Obywatelskiej nazwania jedynych dwóch takich stacji kolejowych w Polsce i oznaczenia ich językiem niemieckim jest bezprawna i samowolna. Domagam się przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Te nazewnictwo powinno być natychmiast usunięte, aby nie była to zachęta do niebezpiecznego stosowania jakichś wykładni, rozszerzającej interpretacji, które nie mają swojej podstawy prawnej w rozporządzeniu ani w ustawie w stosunku do innych stacji kolejowych czy budynków użyteczności publicznej.

- Stan faktyczny tych nazw wywołuje wyrazy niezadowolenia mieszkańców i prowadzi do dezorientacji podróżnych - przekonuje wiceminister.

Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim zwraca uwagę, że podobna sytuacja jest w Czeskim Cieszynie, gdzie również są tablice dwujęzyczne polsko-czeskie, których poseł Kowalski nie kwestionuje. - Argumentacja, której używa poseł Kowalski była już przedmiotem analiz i rozpatrywana w 2014 roku. Dobrze by było, żeby pan poseł się jednak zapoznał z tą korespondencją, która wtedy się przetoczyła pomiędzy PKP a ówczesnym Ministerstwem Cyfryzacji i Administracji, bo wtedy te wszystkie wątpliwości, które on również dzisiaj podnosi, zostały ostatecznie rozwiane, czego skutkiem było wprowadzenie tych tablic na dworcach w Dębskiej Kuźni i w Chrząstowicach już w grudniu 2015 roku, czyli już za rządów Prawa i Sprawiedliwości, więc to była kontynuacja. Jeżeli dzisiaj miałoby dojść do likwidacji tych tablic, to dla mnie jest jasne, że byłaby to decyzja polityczna - mówi Bartek.

- Jeśli chodzi o same tablice, to u góry mamy nazwy w języku polskim, więc nic nie prowadzi do dezorientacji. Nikt z tego powodu nie wylądował na złej stacji - odpowiada przewodniczący TSKN.
Janusz Kowalski
Rafał Bartek

Wiadomości z regionu

2024-02-24, godz. 14:15 Waldemar Wysocki kandydatem na burmistrza Brzegu. KO przedstawiła też kandydatów na radnych Rozpędza się kampania wyborcza w powiecie brzeskim. Dziś (24.02) na placu przy Brzeskim Centrum Kultury Koalicja Obywatelska zaprezentowała kandydatów na… » więcej 2024-02-24, godz. 13:30 Znamy kolejnych kandydatów do rady miasta Opola z komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego Kolejnych kandydatów do rady miasta Opola z komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego przedstawił dziś (24.02) prezydent. To osoby ze środowiska sportu, kultury i… » więcej 2024-02-24, godz. 12:00 Prace przy rozbudowie krapkowickiego szpitala zgodnie z harmonogramem Trwa rozbudowa Krapkowickiego Centrum Zdrowia. Projekt zakłada dobudowanie do szpitala bloku z nowoczesnymi oddziałami. Pierwszy etap inwestycji ma zostać zakończony… » więcej 2024-02-24, godz. 11:30 Na boiskach trwają przygotowania do sezonu, a stadion w Otmęcie doczeka się remontu Wiosna zbliża się wielkimi krokami, dlatego na krapkowickich murawach ruszyły prace przygotowawcze do sezonu. Na przykład od kilku dni na stadionie Unii Krapkowice… » więcej 2024-02-24, godz. 09:00 Lekarze z Ukrainy pracują w regionie. Liczy się nie tylko wiedza medyczna, ale też znajomość języka Od 2 lat leczą i pomagają. Coraz więcej lekarzy z Ukrainy, którzy przyjechali do naszego regionu po wybuchu wojny stara się o nostryfikację swojego dyplomu… » więcej 2024-02-23, godz. 19:45 Coraz więcej zachorowań na odrę, także na Opolszczyźnie Odra nadal groźna. W styczniu na Opolszczyźnie odnotowano dziewięć przypadków tej choroby, o cztery więcej niż w tym samym czasie, w zeszłym roku. Obecnie… » więcej 2024-02-23, godz. 19:15 "Staramy się prowadzić normalną działalność". 2 lata wojny na Ukrainie oczami polskich działaczy 24 lutego przypada druga rocznica rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rakiety agresora spadły m.in. na Iwano-Frankiwsk, z którym współpracuje… » więcej 2024-02-23, godz. 19:01 "Ziemia Strzelecka" gotowa na wybory. Niebawem spotkania z mieszkańcami Kampania wyborcza w Strzelcach Opolskich nabiera rozpędu. W tamtejszym ośrodku kultury Komitet Wyborczy Wyborców Ziemia Strzelecka zaprezentował kandydatów… » więcej 2024-02-23, godz. 17:00 Dwa lata od wybuchu wojny. W Opolu zaplanowano wiec poparcia dla Ukrainy W sobotę (24.02) przypada druga rocznica od rozpoczęcia pełnoskalowej agresji rosyjskiej na Ukrainę. Blisko 15 milionów Ukraińców musiało opuścić swoje… » więcej 2024-02-23, godz. 16:30 "Młodzi dla powiatu" wystawią kandydatów na radnych w Strzelcach Opolskich Są młodzi, aktywni w lokalnych społecznościach i chcą - jak mówią - wprowadzić do władzy 'świeżą krew'. Grupa mieszkańców powiatu strzeleckiego postanowiła… » więcej
322323324325326327328
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »