"Nie ma białych plam". We wszystkich gminach województwa działają punkty szczepień przeciwko COVID-19
34 135 osób - tylu mieszkańców Opolszczyzny, zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia, do 1 lutego poddało się szczepieniom przeciw COVID-19. Dziennie szczepienia aplikowane są średnio około 1,5 tysiącom osób w naszym województwie.
- Teraz realizowane są szczepienia kolejnych grup społecznych - mówi Adrian Czubak, wojewoda opolski. - Nie mamy "białych plam", a więc w każdej gminie jest co najmniej jeden punkt szczepień. Mamy takich punktów 173. Te punkty szczepień, oprócz szczepienia stacjonarnego, są także zobowiązane do tego, aby szczepić również wyjazdowo. Tam, gdzie pacjenci z różnych przyczyn, przede wszystkim zdrowotnych, nie będą w stanie sami dojechać, to jest apel, aby do nich pojechać i ich wyszczepić.
Dodatkowo w 61 gminach zorganizowano dowóz dla osób, które samodzielnie nie mogą udać się na szczepienia. Jak przekonuje Opolski Wojewódzki Inspektor Sanitarny Anna Matejuk, sprawna organizacja systemu szczepień będzie kluczowa dla dalszej walki z koronawirusem.
- Należy się szczepić - mówi Matejuk. - Szczepić się powinny także osoby, które już przechorowały COVID-19. Tylko nabycie odporności może pokonać koronawriusa. Choć on już wszedł do naszego środowiska i on będzie z nami, ale chodzi cały czas o to, żeby były te statystyki jak najmniejsze.
Jak zapowiedział wojewoda opolski Adrian Czubak, w dalszym ciągu prowadzone będą badania wśród nauczycieli klas I-III. Kolejne testy zostaną przeprowadzone między 15 a 19 lutego. Chęć zbadania się zdeklarowało 1453 nauczycieli w regionie.