Jechali zbyt szybko, a zamiast zatrzymać się do kontroli próbowali ucieczki
Dzięki zgłoszeniom za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa udało się powstrzymać niebezpieczną jazdę kolejnych piratów drogowych. Młodzi kierowcy nie tylko jechali zbyt szybko, ale też nie reagowali na polecenia funkcjonariuszy.
- Pierwszy z nich to 22-letni kierowca fiata. Mężczyzna wpadł w Leśniczówce. Tam, na obowiązującej pięćdziesiątce, jechał 89 kilometrów na godzinę i nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli za nim w pościg, on zakończył się kilka kilometrów dalej, gdzie czekali już funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lewinie Brzeskim - wyjaśnia.
Drugi z zatrzymanych to 21-letni właściciel forda, który przed Buszycami przekroczył prędkość o ponad 30 k/m/h. Mężczyzna próbował uniknąć odpowiedzialności, jednak zamiast tego sprowadził na siebie jeszcze większe problemy.
- Jadący za nim policjanci włączyli sygnały wzywające do zatrzymania się. Mężczyzna uciekał przed policjantami i popełniał kolejne wykroczenia drogowe. Wyprzedzał na skrzyżowaniu, nie stosował się do podwójnej ciągłej linii i łamał ograniczenie prędkości w terenie zbudowanym. Pościg zakończył się na drodze polnej, tam policjanci zatrzymali go - dodaje rzecznik brzeskiej policji.
Jak się okazało, obaj kierujący mieli powody do obaw przed zatrzymaniem. Żaden z nich nie posiadał prawa jazdy. Za złamane przepisy ruchu drogowego odpowiedzą wkrótce przed sądem. Natomiast za niezatrzymanie się do kontroli muszą oni liczyć się z karą do 5 lat więzienia i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.