Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-01-13, 15:45 Autor: Mariusz Chałupnik

"Wolimy mniejsze szkoły i klasy". Część rodziców i nauczycieli protestuje w związku z planowanymi zmianami w ozimskiej oświacie

PSP 1 w Ozimku [fot. archiwum szkoły]
PSP 1 w Ozimku [fot. archiwum szkoły]
Rodzice i nauczyciele dwóch szkół - w Antoniowie i Ozimku, nie zgadzają się z pomysłem władz gminy dotyczącym zmian w strukturze oświaty. Zakładają one utworzenie centralnego ośrodka w Publicznej Szkole Podstawowej nr 3. W związku z tym placówka w Antoniowie, do której uczęszcza 55 uczniów, stałaby się szkołą-filią z klasami od 1 do 3, a PSP 1 zostałaby zlikwidowana i w całości przeniesiona do "trójki".
- Dla nas jest to decyzja niezrozumiała - argumentują dyrektorzy placówek Danuta Kłysińska z Ozimka i Wiesław Podborączyński z Antoniowa.

- W czasach pandemii, kiedy sprawdzają się małe szkoły, które są bezpieczne, elastyczne, to chce się takie szkoły zamykać - mówi Kłysińska. - Nasza szkoła jest wyremontowana, ze świetnym zapleczem infrastrukturalnym. Do tego mamy duże osiągnięcia uczniów i nauczycieli.

- Zaletą tej szkoły jest to, że nie jest duża - dodaje Podborączyński. - To powoduje, że w szkole znam wszystkie dzieci po imieniu. Obawiamy się o ich przejście do dużej szkoły, która po zmianach liczyłaby blisko 700 dzieci.

O pozostawienie szkół w obecnej formie walczą również rodzice, którzy w tej sprawie zebrali łącznie 1,5 tysiąca podpisów.

- Zmiany oznaczają przeniesienie naszych dzieci do dużej szkoły, gdzie staną się anonimowe - zaznaczają Anna Lubasińska-Tabaczniuk i Agata Walerowicz.

- Tutaj nasze dzieci mogą zwracać się ze swoimi problemami do nauczycieli - mówi Lubasińska-Tabaczniuk. - Rzeczy związane z niedociągnięciami edukacyjnymi, rozwojowymi są na bieżąco wyłapywane przez grono pedagogiczne.

- W przypadku mojego dziecka, które choruje na cukrzycę typu I, to duże klasy są zdecydowanym minusem - przekonuje Walerowicz. - Córka chodzi do klasy 13-osobowej. Praktycznie cały personel szkoły zna jej sytuację.

Burmistrz Ozimka Mirosław Wieszołek uważa, że zmiany są konieczne. Spowodowane jest to rosnącymi nakładami z budżetu gminy na oświatę i demografią.

- Na razie nie zapadły żadne wiążące decyzje - mówi Mirosław Wieszołek. - W tej chwili jesteśmy na etapie konsultacji ze społeczeństwem. Następnie materiały dostarczamy do rady miejskiej. Ona podejmie uchwały intencyjne, które nie zamykają całej procedury. Dopiero będzie je analizował kurator oświaty.

Nad zmianami będą debatować gminni radni podczas sesji 25 stycznia. Ostateczna decyzja należy do opolskiego kuratora oświaty.
Danuta Kłysińska, Wiesław Podborączyński
Anna Lubasińska-Tabaczniuk, Agata Walerowicz
Mirosław Wieszołek

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 13:30 "Przyjść powinien każdy". Opolanie mogą sprawdzić stan swojego serca Od kardiologa, przez dietetyka klinicznego, aż do neurologa. Z porad takich specjalistów mogą dziś (28.09) skorzystać opolanie w ramach opolskiej ścieżki… » więcej 2024-09-28, godz. 13:15 "Pierwsza część posiedzenia rządu to odprawa sztabowa". Rada Ministrów o powodzi - Całościowe środki na usuwanie skutków powodzi to do tej pory 622 mln 800 tys. zł. Zasiłki otrzymało prawie 37 tysięcy rodzin - powiedział szef MSWiA… » więcej 2024-09-28, godz. 13:00 Na spacer z przyrodą i historią zaprasza Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze Drugą z trzech zaplanowanych na ten rok Opolską Wycieczkę Przyrodniczo-Historyczną organizuje jutro (29.09) Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-09-28, godz. 10:30 Uczniowie z Głubczyc od początku powodzi pomagają poszkodowanym. "Nie trzeba ich zmuszać" Uczniowie z Zespołu Szkół Mechanicznych w Głubczycach od kilku dni pomagają w tamtejszych punktach dystrybucji darów. Sortują przywożone rzeczy, w tym… » więcej 2024-09-28, godz. 09:30 MZK Opole: nowe przystanki przy Karolince Zmiany przy centrum handlowym Karolinka miejski przewoźnik wprowadzi we wtorek (1.10). » więcej 2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej
81828384858687
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »