Dyrektor USK o szczepionkach: konieczna kampania informacyjna, żeby swojej wiedzy nie opierać o rzeczy zasłyszane w internetowych memach
- Około 80 procent personelu medycznego naszego szpitala zadeklarowało chęć udziału w szczepieniach - szacował w rozmowie "W cztery oczy" dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu Dariusz Madera. USK to jedna z 509 tzw. jednostek węzłowych w kraju, w których ruszył Narodowy Program Szczepień.
- Jednoznacznie można wskazać, że personel medyczny jak najbardziej chce się zaszczepić, gdyż wiedzą doskonale, że są narażeni na kontakt z koronawirusem w pierwszej kolejności i chcą dbać o siebie, o swoje rodziny czy kolegów z pracy, pacjentów - mówił Dariusz Madera.
Jak przekonywał gość Radia Opole, jest potrzebna szersza kampania informacyjna dotycząca nowych szczepionek, tak by wiarygodnie zilustrować ich działanie i przekonać sceptyków. - Tak, by poszczególne osoby dotarły do informacji, co to jest za szczepionka, w jaki sposób działa, czy jest bezpieczna, czy nie jest bezpieczna, żeby każdy mógł indywidualnie znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania, żebyśmy nie powtarzali informacji zasłyszanych z memów internetowych, bo one w tym momencie robią dużo złego.
Dariusz Madera nie ma wątpliwości, że kluczowe jest dotarcie do wiarygodnych informacji publikowanych na stronach Ministerstwa Zdrowia, NFZ czy stronach urzędów wojewódzkich.
Tymczasem trwa już tzw. odmrażanie niektórych oddziałów szpitali covidowych, które stopniowo wracają do normalnego funkcjonowania i niesienia pomocy także pacjentom niezarażonym koronawirusem.
W opinii Dariusza Madery nie można jednak wykluczyć, że w przyszłości - w razie kolejnego wzrostu liczby zachorowań - znów będzie konieczne zwiększenie liczby tzw. łóżek covidowych. Nie ma jednak wątpliwości, że w takim przypadku bardzo duże znaczenie mają szpitale tymczasowe, a w Opolu taka jednostka powstała w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym.
Narodowy Program Szczepień rozpoczął się od grupy "zero", czyli m.in. personelu medycznego czy pracowników aptek, a rejestracja osób zainteresowanych wzięciem udziału w kolejnych etapach programu rozpocznie się 15 stycznia.
Jak przekonywał gość Radia Opole, jest potrzebna szersza kampania informacyjna dotycząca nowych szczepionek, tak by wiarygodnie zilustrować ich działanie i przekonać sceptyków. - Tak, by poszczególne osoby dotarły do informacji, co to jest za szczepionka, w jaki sposób działa, czy jest bezpieczna, czy nie jest bezpieczna, żeby każdy mógł indywidualnie znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania, żebyśmy nie powtarzali informacji zasłyszanych z memów internetowych, bo one w tym momencie robią dużo złego.
Dariusz Madera nie ma wątpliwości, że kluczowe jest dotarcie do wiarygodnych informacji publikowanych na stronach Ministerstwa Zdrowia, NFZ czy stronach urzędów wojewódzkich.
Tymczasem trwa już tzw. odmrażanie niektórych oddziałów szpitali covidowych, które stopniowo wracają do normalnego funkcjonowania i niesienia pomocy także pacjentom niezarażonym koronawirusem.
W opinii Dariusza Madery nie można jednak wykluczyć, że w przyszłości - w razie kolejnego wzrostu liczby zachorowań - znów będzie konieczne zwiększenie liczby tzw. łóżek covidowych. Nie ma jednak wątpliwości, że w takim przypadku bardzo duże znaczenie mają szpitale tymczasowe, a w Opolu taka jednostka powstała w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym.
Narodowy Program Szczepień rozpoczął się od grupy "zero", czyli m.in. personelu medycznego czy pracowników aptek, a rejestracja osób zainteresowanych wzięciem udziału w kolejnych etapach programu rozpocznie się 15 stycznia.