Rekonstruktorzy odtworzyli fragment walk o Górę św. Anny. Widowisko będzie można wkrótce obejrzeć w internecie
Rekonstruktorzy z Poznania, Kielc i Rzeszowa odtworzyli fragment bitwy o Górę św. Anny, do której doszło w czasie III Powstania Śląskiego. To kolejna tego typu inicjatywa, która ma na celu przybliżyć mieszkańcom wydarzenia sprzed prawie 100 lat.
- 21 maja 1921 roku w tych okolicznych miejscowościach stacjonowały jeszcze wojska powstańcze. Dopiero tego 21 maja ruszyła ofensywa z Gogolina, która przedarła się, ale tutaj właśnie toczyły się bardzo ciężkie walki. To był początek bitwy o Górę św. Anny, pierwszy taki zmasowany atak od strony Gogolina został przyjęty tutaj - dodaje.
Inscenizacja nie jest jednak dokładnym odtworzeniem skali walk z maja 1921 roku. Jak zauważa Andrzej Rudziński z Grupy Rekonstrukcji Historycznej Bellum z Kielc, byłoby to niemożliwe ze względu na liczebność oddziałów biorących wówczas udział w tych wydarzeniach.
- Sam 1. pułk to jest chyba 1800 żołnierzy, nie licząc tego, że po drugiej stronie Odry mówi się, że minimum 30 tysięcy żołnierzy Freikorpsu, Selbstschutzu znajdowało się. Tu będzie nas dużo mniej, więc będzie to tylko taki mikro wycinek, walka niewielkich oddziałów, części olbrzymich batalionów, które tutaj gdzieś poruszały się po tych polach, na których stoimy - tłumaczy.
Podczas przygotowywania inscenizacji zwracano uwagę na każdy szczegół związany z umundurowaniem, czy używaną wówczas bronią. Jeden z rekonstruktorów Maciej Elantkowski zdradza, że udział w takich przedsięwzięciach wymaga ciągłego poszerzania wiedzy i posiadanego ekwipunku.
- Warto przykładać do tego jak największą wagę, wyjść z założenia, że zawsze jest coś do poprawienia. Do ideału dojść jest bardzo ciężko, ale trzeba do niego dążyć. Na pewno ułatwia sprawę fakt, że w dzisiejszych czasach dostęp do replik umundurowania jest dość łatwy - wyjaśnia.
Dodajmy, że całość została zarejestrowana w formie filmu, który już za kilka tygodni będzie dostępny na platformie Youtube.