Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-12-04, 17:45 Autor: Katarzyna Doros

Mikołaj w maseczce i zachowaniem dystansu. W dobie pandemii paczki dla dzieci święty zawiesi np. na płocie

Mikołaj [fot. https://pixabay.com/pl]
Mikołaj [fot. https://pixabay.com/pl]
Mikołaj [fot. Mariusz Chałupnik]
Mikołaj [fot. Mariusz Chałupnik]
Pandemia koronawirusa utrudnia w tym roku pracę także mikołajowi, który nie może tłumnie spotykać się z grzecznymi dziećmi. W związku z tym w niektórych opolskich miejscowościach mikołaj prezenty zostawi na parapecie lub zawiesi na płocie. Nie będzie też dziwić widok świętego w maseczce w saniach lub podróżującego przez wioski konnym zaprzęgiem. Wszystko po to, by na czas i przede wszystkim bezpiecznie z dystansem rozwieźć wszystkie upominki.
Stanisław Dziedziński od 20 lat wciela się w rolę mikołaja. Jak przyznaje najbardziej brakuje bezpośredniego kontaktu z dziećmi. - Zostaje tylko przybicie piątki w rękawiczce - mówi. - Byłem w szkołach, przedszkolach. Wszystko było zza szyby, z daleka. Mikołaj się nie może zbliżać do nikogo i życzyć zdrowych świąt. To jest trochę przykre także dla mnie. Brakuje nam atmosfery dziecięcej, kontaktów, ponieważ dzieci potrzebują przytulić się do mikołaja.

W Grodzisku w powiecie strzeleckim mikołaj zwykle wręczał prezenty podczas rorat. - Teraz przez wieś przejedzie rowerem lub wozem strażackim - mówi Barbara Feluks z Ochotniczej Straży Pożarnej w Grodzisku. - Mikołaj razem ze swoimi pomocnikami objedzie Grodzisko wzdłuż i wszerz i odwiedzi wszystkie dzieci. Dla bezpieczeństwa upominki będzie zostawiał na płocie albo na parapetach.

- Powiedzieliśmy sobie, że nie możemy wszystkiego zabrać dzieciakom w tym roku, dlatego postanowiliśmy, że przerobimy przyczepę na sanie i w ten sposób przejedziemy po wszystkich ulicach Górek i takie drobne upominki mikołaj na podwórku wręczy w rękawiczkach i w maseczce - dodaje Justyna Szmechta, sołtys wsi Górki koło Opola.

Pomocnikami mikołaja zostali także pracownicy Politechniki Opolskiej, którzy przekazali dary dla domowego hospicjum w Opolu. - Zwykle dzieci mogły spotykać się wspólnie razem świętować teraz jest to niemożliwe - mówi prof. Marcin Lorenc, rektor uczelni. - Okres pandemii powoduje, że niestety te dzieci są odizolowane od społeczności. Choć nie są organizowane żadne spotkania chcieliśmy, żeby był ten akcent świąteczny.

W niedzielę 6 grudnia mikołaj odwiedzi m.in. małych pacjentów oddziału pediatrii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym i spotka się z mieszkańcami dzielnicy Malinka w Opolu.
Praca mikołaja w pandemii

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30 Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez… » więcej 2024-09-24, godz. 15:27 "Wody Polskie podjęły już próby". Od Głuchołaz po Nysę nie ma wałów chroniących przed rzeką Wody powodziowe rozmyły wały wzdłuż Białej Głuchołaskiej. Obecnie od Głuchołaz do Nysy nie ma żadnej ochrony przed wodą. Trwa szukanie rozwiązań na… » więcej
39404142434445
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »