Mieszkańcy Goszczowic nie mogą wsiąść do pociągu w swojej miejscowości, bo brakuje... odpowiedniej pieczątki
Pociągi Polregio nadal nie zatrzymują się w Goszczowicach i przystanku w centrum Szydłowa. Mimo, że na linii Opole - Nysa przywrócono ruch kolejowy, wybudowano perony, to są one nadal nieczynne.
- To nas martwi, ponieważ wcześniej wnioskowaliśmy o utworzenie nowych przystanków. Gdy powstały, to nasze pociągi nie mogą się tam zatrzymywać, ponieważ perony nie zostały dopuszczone do użytkowania, według prawa budowlanego - tłumaczy samorządowiec, po czym o wyjaśnienie sprawy odsyła do PKP PLK.
Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK w komunikacie, który otrzymaliśmy odpowiada, że między spółką skarbu państwa a instytucją rządową trwają sprawy formalne. - Musimy uzyskać pozwolenia na dokończenie prac oraz eksploatację nowych peronów. W tej chwili trwa procedura prawna, która pozwoli na uruchomienia peronów - usłyszeliśmy.
Natomiast, kiedy perony zostaną uruchomione - tego przedstawiciel PKP PLK nie wyjaśnia. O odpowiedź w tej sprawie (24.11) poprosiliśmy także Opolski Urząd Wojewódzki, jednak do dzisiaj nie potrzymaliśmy odpowiedzi na postawione pytania. Jak się dowiedzieliśmy pasażerowie z Goszczowic i Szydłowa nadal będą musieli dojeżdżać do innych stacji, ponieważ w grudniowym rozkładzie nie przewiduje się, by pociągi zatrzymywały się w tych miejscowościach.
Przypomnijmy, że oficjalnie przebudowa linii kolejowej Opole - Nysa ma zakończyć się wiosną przyszłego roku.