- Obawiając się drugiej fali pandemii solidnie zaopatrzyliśmy nasze magazyny - mówi Piotr Bujak, burmistrz Głogówka. – Zapełniliśmy magazyny obrony cywilnej odzieżą ochroną, rękawicami, maskami oraz przyłbicami. Za dziewięć tysięcy złotych kupiliśmy też fumigator. Stosujemy do niego specjalne środki dezynfekcyjne. Po stwierdzeniu koronawirusa pomieszczenia w obiekcie są zadymiane i jest on uznawany za odkażony. Podobne działania prowadzone są np. w Kolejach Śląskich.

Urządzenie to zastosowano już w placówkach oświatowych Głogówka. Fumigator wykorzystano też m.in. na prośbę wójta do dezynfekcji urzędu gminy Lubrza.