NFZ zakończył kontrole w związku ze śmiercią pacjenta przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym w Nysie
Zakończyły się trzy kontrole przeprowadzone przez Terenowy Wydział Kontroli NFZ w sprawie pacjenta, który był zakażony koronawirusem i zmarł w karetce. Przypomnijmy, 61-letni pacjent w październiku zmarł przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym w Nysie, z kolei sanepid zapisał śmierć na konto szpitala w Prudniku. Karetka prudnickiego szpitala zawiozła 61-letniego mężczyznę do Nysy.
Szpital w Nysie miał prawidłowo powiadomić o tym, że nie funkcjonuje oddział chorób zakaźnych, a z powodu dekontaminacji także SOR był w tym czasie wyłączony. - Lekarze ZOZ w Nysie dołożyli starań, aby jak najszybciej zorganizować dla pacjenta potrzebną pomoc medyczną w placówce. Jednak pogarszający się stan zdrowia pacjenta uniemożliwiał przekazanie go z karetki do szpitala - dodaje Barbara Pawlos. - Druga kontrola dotyczyła świadczeniodawcy Optima Medycyna w zakresie udzielania świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej. Kontrola nie wykazała nieprawidłowości, a ocena skontrolowanej umowy jest pozytywna. Co do trzeciego kontrolowanego świadczeniodawcy powstępowanie kontrolne jeszcze się nie uprawomocniło, dlatego o skutkach kontroli i wskazaniu świadczeniodawcy, którego kontrola dotyczyła, poinformujemy po uprawomocnieniu się postępowania.
Przypomnijmy, że okoliczności śmierci 61-letniego mieszkańca bada Prokuratura Rejonowa w Nysie.