Nikt nie usuwa nagrobków na historycznym cmentarzu przy kościele świętej Anny w Oleśnie. To tylko nasypy z ziemi
Czy z cmentarza przy zabytkowym kościele świętej Anny w Oleśnie znikają stare nagrobki?
W internecie pojawiły się takie sugestie i wywiązała się dyskusja co do przyczyn. Część mieszkańców sugeruje, że być może chodzi o nieuregulowane opłaty cmentarne. Mający ponad 500 lat kościół świętej Anny podlega parafii Bożego Ciała w Oleśnie. Skontaktowaliśmy się z księdzem proboszczem Walterem Lenartem.
Ksiądz proboszcz dementuje informacje o usuwaniu starych nagrobków. Jak tłumaczy, chodzi o zarezerwowane miejsca cmentarne, a konkretniej o nasypy ziemi, które można pomylić z nagrobkami. Te punkty nekropolii są zaniedbane - zarośnięte i zasypane liśćmi, co negatywnie wpływa na estetykę wokół zabytkowego kościoła, zwłaszcza w okresie przed pierwszym listopada.
Dodajmy, na historycznym cmentarzu znajdują się kamienne nagrobki z końca dziewiętnastego i początku dwudziestego wieku.
Ksiądz proboszcz dementuje informacje o usuwaniu starych nagrobków. Jak tłumaczy, chodzi o zarezerwowane miejsca cmentarne, a konkretniej o nasypy ziemi, które można pomylić z nagrobkami. Te punkty nekropolii są zaniedbane - zarośnięte i zasypane liśćmi, co negatywnie wpływa na estetykę wokół zabytkowego kościoła, zwłaszcza w okresie przed pierwszym listopada.
Dodajmy, na historycznym cmentarzu znajdują się kamienne nagrobki z końca dziewiętnastego i początku dwudziestego wieku.