- Poleciłem ordynatorom wszystkich oddziałów ograniczenie działalności planowej - mówi Dariusz Madera, dyrektor USK. - W tych miejscach gdzie przeprowadzenie zabiegu jest niezbędne, to ten zabieg powinien być wykonany. Jednak jeżeli sytuacja nie zagraża życiu pacjenta, to te zabiegi powinny być przełożone na inny termin, na czas kiedy będzie bardziej bezpiecznie. W tej chwili liczba pacjentów, którzy do nas trafiają z podejrzeniem koronawirusa i jego potwierdzeniem jest dosyć duża. W związku z tym musimy ograniczyć naszą działalność, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentom.

Jak zapewnia Dariusz Madera, umówione wizyty nie przepadną, ale mogą być opóźnione. O tym, czy pacjent zostanie przyjęty w planowym bądź też szybszym terminie, decydują lekarze i ordynatorzy.