"Z niepokojem patrzymy na rzekę". Mieszkańcy Morowa w powiecie nyskim układali worki z piaskiem. Ponad 30 interwencji straży związanych z opadami deszczu w regionie
Podnosi się stan wody w rzece Mora w miejscowości Morów w gminie Nysa. Mieszkańcy wsi po południu pracowali przy układaniu worków z piaskiem przed swoimi domami. Jak informuje Artur Pieczar, sołtys Morowa na razie udało się uchronić posesje, ale zalana została droga gminna. Od godziny 15:00 do 20.00 opolscy strażacy w całym regionie wyjeżdżali około 30 razy do interwencji związanych z opadami deszczu, najwięcej w powiecie nyskim.
Sołtys zauważa, że po silnych opadach deszczu w górach woda w rzece przybiera od strony Sławniowic, przez Burgrabice i Biskupów i dopiero dopływa do Morowa.
Przypomnijmy, mieszkańcy Morowa jeszcze nie usunęli wszystkich szkół powodzi, z którą zmagali się po intensywnych opadach deszczu 1 września. Wówczas zalanych zostało kilkanaście posesji, zniszczona została nawierzchnia dróg i kanalizacja. Straty oszacowano na blisko milion złotych.
Strażacy pompują wodę m.in. z zalanej piwnicy budynku mieszkalnego w Bodzanowie, na prywatnej posesji w Biskupowie oraz w budynkach mieszkalnych w Burgrabicach i Konradowie, gdzie woda opadowa zalała piwnice. Między godziną 19:00 a 20:00 woda opadowa zalała też piwnice świetlicy wiejskiej w Biskupowie, gdzie pracują jeszcze trzy zastępy.
AKTUALIZACJA GODZ 21:30
Stabilizuje się sytuacja, jeśli chodzi o wyjazdy zastępów opolskiej straży pożarnej do usuwania skutków opadów.
Najwięcej interwencji odnotowano na południu regionu, przede wszystkim w powiatach nyskim i głubczyckim, gdzie woda opadowa podtapiała niżej położone posesje, zalewała piwnice i lokalnie utrudniała poruszanie się drogami gminnymi, jak np. w Suchej Kamienicy w powiecie nyskim czy w Gołuszowicach w powiecie głubczyckim - poinformował RO dyżurny stanowiska kierowania KWPSP w Opolu.
Zgodnie z prognozą IMGW opady mogą się utrzymywać jeszcze do jutra (14.10).
Tymczasem Wody Polskie informują, że prognozowane silne opady deszczu powodować mogą miejscami gwałtowne wzrosty poziomu wody w rzekach, istnieje możliwość punktowego przekroczenia stanów alarmowych.