Pijani kierowcy znów dali o sobie znać. Jeden z zatrzymanych miał 4 promile alkoholu i nie umiał ustać na nogach po wyjściu z auta
Dwaj pijani kierowcy wpadli w ręce namysłowskiej policji sobotniego (12.09) wieczoru. Obaj mieli już cofnięte uprawnienia.
O drugim skrajnie nieodpowiedzialnym mężczyźnie mówi aspirant Paweł Chmielewski, oficer prasowy namysłowskiej policji.
- 53-letni kierowca dacii przyjechał na jedną ze stacji paliw. Po wyjściu z samochodu mężczyzna zataczał się, nagle przewrócił się na ziemię i nie potrafił wstać o własnych siłach. Badanie alkomatem wykazało, że ma on blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, bo zostało mu zatrzymane wcześniej za jazdę pod wpływem alkoholu.
Obaj zatrzymani odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Ci mężczyźni odpowiedzą jednak za złamania zakazu, więc mogą trafić za kratki nawet na 5 lat.