Pokazy, prelekcje, degustacje i pszczele gadżety na wiejskim festynie. Grabin świętuje Wielki Dzień Pszczół
Mieszkańcy Grabina w gminie Niemodlin uczcili przypadający dziś (08.08) Wielki Dzień Pszczół. W czasie wiejskiego festynu, dowiedzieli się oni sporo na temat znaczenia tych owadów dla przyrody, a także poznali tajniki pracy pszczelarza.
Impreza to coroczna inicjatywa służąca spajaniu lokalnej społeczności. Prezes Stowarzyszenia Odnowy i Rozwoju Wsi Grabin Integracja Anna Remmlinger wskazuje, że wybór jej tegorocznego motywu nie był przypadkowy.
- Staramy się, jak tylko możemy, pokazać coś innego; muzykę, czy tak jak dzisiaj, święto pszczoły, byśmy docenili co mamy, jakich twórców natury. Intencją było, aby zakończyć projekt jakimś festynem. Najlepszy dzień, połowa wakacji i święto pszczoły - tłumaczy.
Uczestnicy mogą zobaczyć między innymi jak funkcjonuje pszczela rodzina. Umożliwia to miniaturowy ul prezentowany na stoisku Huberta Simonidesa. Pszczelarz z Zieliny zdradza, że odwiedzający z zaciekawieniem przyglądają się owadom.
- Są zaskoczeni, że mogą tak z bliska zobaczyć, jak to wygląda w ulu. Tu jest umieszczona jedna ramka, widać czerw pszczeli, czyli larwy, widać też miód. Rodzina pszczela składa się z wielu ramek, minimum to jest takie 8 - 9, ale tu jest to odwzorowane w stu procentach - dodaje.
Sporą popularnością cieszyła się także wystawa sprzętu używanego przez pszczelarzy. Koordynator projektu Wiata na Lata Zofia Gwóźdź-Wąchała zapewnia, że do pozyskiwania miodu nie trzeba używać skomplikowanych maszyn.
- Wystarczy miodarka do wykręcenia miodu. Są specjalne widelce do odsklepienia komórek miodowych. Potem wkładamy ramkę do miodarki, kręcimy i siła odśrodkowa powoduje, że miód wypryskuje na ścianki - tłumaczy.
Dodajmy, że imprezie towarzyszą występy lokalnych zespołów muzycznych, degustacja ciast i miodów, a także loteria fantowa, w której można wygrać gadżety związane z pszczołami.
- Staramy się, jak tylko możemy, pokazać coś innego; muzykę, czy tak jak dzisiaj, święto pszczoły, byśmy docenili co mamy, jakich twórców natury. Intencją było, aby zakończyć projekt jakimś festynem. Najlepszy dzień, połowa wakacji i święto pszczoły - tłumaczy.
Uczestnicy mogą zobaczyć między innymi jak funkcjonuje pszczela rodzina. Umożliwia to miniaturowy ul prezentowany na stoisku Huberta Simonidesa. Pszczelarz z Zieliny zdradza, że odwiedzający z zaciekawieniem przyglądają się owadom.
- Są zaskoczeni, że mogą tak z bliska zobaczyć, jak to wygląda w ulu. Tu jest umieszczona jedna ramka, widać czerw pszczeli, czyli larwy, widać też miód. Rodzina pszczela składa się z wielu ramek, minimum to jest takie 8 - 9, ale tu jest to odwzorowane w stu procentach - dodaje.
Sporą popularnością cieszyła się także wystawa sprzętu używanego przez pszczelarzy. Koordynator projektu Wiata na Lata Zofia Gwóźdź-Wąchała zapewnia, że do pozyskiwania miodu nie trzeba używać skomplikowanych maszyn.
- Wystarczy miodarka do wykręcenia miodu. Są specjalne widelce do odsklepienia komórek miodowych. Potem wkładamy ramkę do miodarki, kręcimy i siła odśrodkowa powoduje, że miód wypryskuje na ścianki - tłumaczy.
Dodajmy, że imprezie towarzyszą występy lokalnych zespołów muzycznych, degustacja ciast i miodów, a także loteria fantowa, w której można wygrać gadżety związane z pszczołami.