Lewicowe młodzieżówki chcą walczyć z mową nienawiści. Złożą projekt uchwały do Rady Miasta Opola
Obywatelski projekt uchwały przeciwko mowie nienawiści złożą do ratusza przedstawiciele lewicowych młodzieżówek z Opola.
Karolina Bieganowska, koordynatorka okręgowa stowarzyszenia Przedwiośnie i autorka projektu uchwały, uważa, że mowę nienawiści słyszymy wszędzie.
- Dorośli nie pomyśleli o tym, wyręczyła ich zatem młodzież. My przeciwstawiamy się szerzeniu nienawiści i stajemy murem za dyskryminowanymi. Prezentujemy uchwałę dającą głos wszystkim osobom, które do tej pory milczały, bo presja społeczna narzucała im takie zachowanie, czuły się bezwartościowe lub uważały, że przeciwstawienie się hejtowi tylko pogorszy sprawę.
Jakub Kiedrzyński, przedstawiciel Młodych Razem, mówiąc o dyskryminacji w miejscu pracy, wskazał na potrzebę ustanowienia rozwiązania sprzyjającego pracownikom.
- Koniec kar za chorowanie – postulujemy sto procent wynagrodzenia za chorobowe i brak możliwości zwolnienia pracownika ze względu na stan zdrowia. Chcemy też wprowadzenia praw pracowniczych do konstytucji, płacy minimalnej na poziomie 60 procent średniego wynagrodzenia oraz przede wszystkim rozszerzenia kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy w celu ochrony pracowników.
Z kolei Weronika Janicka, przedstawicielka Federacji Młodych Socjaldemokratów, skupiła się na prawach kobiet i złej, według niej, edukacji szkolnej w tym zakresie.
- Statystyki są szokujące, a należy pamiętać, że z różnych przyczyn większość kobiet nie zgłasza, że padła ofiarą przemocy. Podane liczby nie obrazują więc ogromnej skali problemu. To są dramaty prawdziwych ludzi, być może naszych matek, córek, sióstr, przyjaciółek czy przyszłej dziewczyny. Ignorując te problemy, godzimy się na cierpienie osób, które kochamy.
Dziś (22.07) przypada Europejski Dzień Wsparcia dla Ofiar Przestępstw z Nienawiści.