Najpiękniejsze ciężarówki, oldtimery i pojazdy militarne zjechały do Polskiej Nowej Wsi. Ruszył Międzynarodowy Zlot Master Truck. "Wszystko odbywa się zgodnie z rygorem sanitarnym"
Tuningowane ciężarówki, amerykańskie samochody, motocykle i opancerzone transportery zapełniły płytę lotniska Aeroklubu Opolskiego w Polskiej Nowej Wsi pod Opolem. Ruszył Międzynarodowy Zlot Pojazdów Tuningowanych Master Truck. Na widzów czeka blisko 800 maszyn, pokazy driftu i konkursy.
- Jeszcze kilka lat temu malowanie ciężarówek nie było tak popularne, teraz każdy się w tym prześciga - mówi Tomasz Majka z firmy transportowej z Gdańska, który na zlot przywiózł ciężarówki z motywami z filmu Obcy i Gwiezdne Wojny. - Żeby stworzyć taki samochód to są koszty od 50 tysięcy złotych. Górnej granicy praktycznie nie ma. Te auta, które tutaj widzimy pracują na co dzień normalnie, tak jak każde zwykłe białe, czerwone auto. To są przebiegi w tej chwili po 700/800 tysięcy kilometrów.
- To jest chevrolet caprice convertible z 1975 roku. Tylko jedna sztuka taka w Polsce. Odrestaurowanie trwało 4 lata. Jesteśmy tutaj z przyjaciółmi ze Szwecji. Wszyscy to są fanatycy amerykańskich samochodów lub trucków. Ten chevrolet ma 5,7 m długości, dlatego musiałem rozbudować garaż oraz ma ponad 2 m szerokości, także płynie się ładnie tym samochodem - dodaje Piotr Kuźniewski z okolic Bydgoszczy.
Ze względu na pandemię koronawirusa, decyzja o tym, że impreza się odbędzie zapadła dopiero w czerwcu. Aleksandra Donocik przyznaje, że na organizację było mało czasu, ale wszystko odbywa się zgodnie z rygorem sanitarnym.
- Zapewniamy przestrzeń 4 m2 na osobę. Prosimy o zachowanie dystansu i używanie maseczek. Na punktach sprzedaży mamy przezroczyste przegrody. Liczymy na rozsądek publiczności - dodaje.
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Tuningowanych Master Truck potrwa do niedzieli (19.07). Radio Opole patronuje medialnie temu wydarzeniu.