Oszuści bez skrupułów wykorzystują stan epidemiczny. Dwie osoby z Opolszczyzny straciły łącznie 120 tysięcy złotych
19 prób oszustwa w związku z zagrożeniem koronawirusem odnotowali w ostatnim czasie opolscy policjanci. Niestety w 2 przypadkach pieniądze przepadły.
W powiecie głubczyckim seniorka przekazała przestępcom 100 tysięcy złotych, a w powiecie opolskim 20 tysięcy złotych. W trudnym czasie stanu epidemicznego oszuści nie ograniczają się do wyłudzeń metodą "na wnuczka" czy "na policjanta".
- Podszywają się pod przedstawicieli instytucji zaufania publicznego, pracowników banku bądź urzędników - mówi sierżant sztabowy Przemysław Kędzior z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Niech naszym zadaniem w tym trudnym czasie będzie rozmowa telefoniczna, w trakcie której przestrzeżemy naszych najbliższych przed oszustwami. Przypomnijmy im, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze ani nie angażują osób postronnych w swoje działania. Poza tym funkcjonariusze nigdy nie informują o zagrożonym przez hakerów koncie bankowym i nie zalecają przelewów na rzekomo bezpieczne konta.
Jeżeli ktoś pyta przez telefon o nasze oszczędności, należy przerwać rozmowę i poinformować o całej sytuacji policjantów pod numerem alarmowym 112.
- Podszywają się pod przedstawicieli instytucji zaufania publicznego, pracowników banku bądź urzędników - mówi sierżant sztabowy Przemysław Kędzior z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Niech naszym zadaniem w tym trudnym czasie będzie rozmowa telefoniczna, w trakcie której przestrzeżemy naszych najbliższych przed oszustwami. Przypomnijmy im, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze ani nie angażują osób postronnych w swoje działania. Poza tym funkcjonariusze nigdy nie informują o zagrożonym przez hakerów koncie bankowym i nie zalecają przelewów na rzekomo bezpieczne konta.
Jeżeli ktoś pyta przez telefon o nasze oszczędności, należy przerwać rozmowę i poinformować o całej sytuacji policjantów pod numerem alarmowym 112.