Prudnik: co najmniej półtora miliona złotych zarobił na handlu narkotykami
Rozwija się narkotykowe śledztwo prowadzone przez prudnicką policję i prokuraturę. Do tej sprawy zatrzymano dzisiaj (11.03) kolejne dwie osoby. Od początku lutego sąd tymczasowo aresztował sześciu podejrzanych. Zarzuca im się udział w zorganizowanej grupie przestępczej handlującej narkotykami. Grupa działała co najmniej od pięciu lat. Kierował nią mieszkający w okolicach Prudnika Arkadiusz Ż.
- Przedstawiono mu 14 zarzutów – mówi o nowych ustaleniach śledztwa Przemysław Powirski z prudnickiej prokuratury. - Są to przestępstwa narkotykowe, jak również przeciwko życiu i mieniu na szkodę różnych osób. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż grupa Arkadiusza Ż. wprowadziła na rynek Prudnika i okolic co najmniej 40 kg amfetaminy i 31 kg marihuany. Z tego Arkadiusz Ż. osiągnął korzyść majątkową w kwocie, co najmniej 1,515 mln zł.
W sprawie tej zabezpieczono dotychczas mienie o wartości ponad 200 tys. złotych. Z zatrzymanymi właśnie dwoma mężczyznami w czwartek prokuratura przeprowadzi czynności procesowe. Niewykluczone jest wystąpienie do sądu o zastosowanie wobec nich aresztu tymczasowego. Podobną grupę przestępczą prudnicka prokuratura rozbiła przed 12 laty. W procesach, jakie się później odbyły zapadły surowe wyroki wielu lat więzienia.
W sprawie tej zabezpieczono dotychczas mienie o wartości ponad 200 tys. złotych. Z zatrzymanymi właśnie dwoma mężczyznami w czwartek prokuratura przeprowadzi czynności procesowe. Niewykluczone jest wystąpienie do sądu o zastosowanie wobec nich aresztu tymczasowego. Podobną grupę przestępczą prudnicka prokuratura rozbiła przed 12 laty. W procesach, jakie się później odbyły zapadły surowe wyroki wielu lat więzienia.