"Brakuje nam nowych kolekcjonerów". W Opolu w pierwszą niedzielę miesiąca spotykają się miłośnicy numizmatyki
Kolekcjonerzy monet, banknotów i medali spotkali się na comiesięcznej giełdzie w Opolu. Dzisiaj (02.02) rozprowadzano m.in. srebrną 50-złotową monetę z wizerunkiem Zygmunta Augusta.
- Ta cena okaże się za kilkadziesiąt lat. Czym jest mniejsza emisja, czyli tak, jak w przypadku tej monety 50-złotowej, która ukazuje się w ilości 5 tysięcy sztuk na całą Polskę. Im mniejszą ilość wydaje bank, tym trudniej ją pozyskać i nabyć, w związku z tym po kilkudziesięciu latach, to te monety osiągają znacznie większe wartości niż wydawane, tak jak kiedyś w milionach sztuk.
Największym problem opolskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego jest malejąca liczba kolekcjonerów.
- Nie będzie więcej młodzieży, bo obecne monety są dla nich za drogie. Kiedyś ta pasja wyglądała inaczej - dodaje Ryszard Misiak, kolekcjoner.
- Wymieniało się sztukę za sztukę. Nie patrzyło się na to, czy jest na niej Sobieski, czy okręt. To była 5-złotówka i to też. Potem okazywało się, że niektóre były dużo więcej warte, bo rzadziej wychodziły i były w mniejszych nakładach. Dawniej chodziło o wymianę z kolegami, bo nie miało się jakieś monety w kolekcji.
Giełda numizmatów odbywa się w Centrum Dialogu Obywatelskiego w Opolu w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Kolejne spotkanie odbędzie się 1 marca. Wstęp jest bezpłatny.