- Po jej nabyciu wizyty w kasach MZK w zasadzie mogą się skończyć - mówił w Radiu Opole Tomasz Zawadzki, naczelnik wydziału transportu ratusza, pytany o korzyści posiadania "OPOLKI".

- Przede wszystkim bilet miesięczny mam na karcie w formie wirtualnej, plus mogę sobie ją doładować nie tylko w kasie biletowej, ale też przez internet. Planujemy też otwarcie punktów, w których te doładowania będzie można realizować w innych miejscach miasta.
Co jeszcze? Jest taka funkcja e-portmonetka. To jest taki rodzaj portfela, czyli zasilam sobie kwotą np. 30 złotych i podchodzę do kasownika, tak jakbym kasował bilet jednorazowy, przykładam kartę do kasownika i schodzi mi 2,60 zł, czy jak mam bilet ulgowy 1,60 zł, z tego konta i w taki sposób też się przemieszczam.

- Bilet jest wirtualny i kontroler widzi go po przyłożeniu sprawdzarki - tłumaczy Zawadzki.
13 grudnia to ostatni dzień sprzedaży papierowych biletów okresowych.