- Często elementy dekoracji choinkowych i iluminacji świetlnych z poprzednich lat są nieużywane i wyrzucane na śmietnik - mówi Piotr Mielec, radny Opola. - Miasto zorganizowałoby takie miejsce, gdzie osoby potrzebujące, które nie mogą pozwolić sobie na to, aby wydać kilkadziesiąt lub kilkaset na ozdoby choinkowe, mogłyby dobre, niezniszczone ozdoby pozyskać.

- Akcja związana jest z dbaniem o środowisko naturalne, ale także ma wymiar wizerunkowy, bo nie słyszałem do tej pory, żeby któryś z samorządów stworzył taki projekt - dodaje radny. - Myślę, że powinniśmy coraz więcej tego typu akcji realizować. Nie są to wielkie nakłady środków, wystarczy tylko organizacja miejsca i nadzór pracownika w określonych dniach i godzinach.

- Opolski ratusz rozpatruje projekt i za kilka dni przekaże odpowiedź radnemu - dodaje Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik Urzędu Miasta.