"Chcemy, aby pacjenci wciąż mogli korzystać z dwóch takich oddziałów". Co dalej z SOR-em w szpitalu przy Katowickiej?
Nadal nie wiadomo, czy przy Szpitalu Wojewódzkim w Opolu będzie funkcjonował SOR. Według zapowiedzi dyrekcji tej placówki likwidacja Szpitalnego Oddziału Ratunkowego ma nastąpić od 1 lutego. Pacjentów miałaby przyjąć klinika przy Witosa. Uniwersytecki Szpital Kliniczny od początku przekonuje, że będzie to dla tej placówki bardzo duże obciążenie. Dzisiaj (30.10) Narodowy Fundusz Zdrowia zorganizował spotkanie z przedstawicielami szpitali i urzędu marszałkowskiego.
Przypomnijmy, Szpitalny Oddział Ratunkowy przy Katowickiej w Opolu ma zostać zlikwidowany, ponieważ placówka nie jest w stanie sprostać wymogom resortu zdrowia. Nowe rozporządzenie stanowi, że pacjent, który trafi na SOR, musi być hospitalizowany w tym samym szpitalu. Dlatego pacjenci z Opola i powiatu mają zostać skierowani tylko do SOR-u przy szpitalu klinicznym. Dyrektor Dariusz Madera już wcześniej przekonywał, że USK nie jest w stanie zwiększyć liczby przyjęć o około 20 tysięcy pacjentów rocznie.
Według nieoficjalnych informacji jedna z nowych koncepcji zakłada, że po likwidacji SOR przy Katowickiej, do USK maja być kierowani pacjenci poszkodowani w wypadkach. Osoby z lżejszymi dolegliwościami mają trafiać do izby przyjęć przy Katowickiej, w szpitalu MSWiA przy Korfantego i w 116 Szpitalu Wojskowym przy ul. Wróblewskiego.