PESEL, nr dowodu i dokładne dane potrzebne, aby kupić... taniej węgiel. Nowe przepisy zaskoczyły mieszkańców Opolszczyzny
Z naszą redakcją skontaktowała się słuchaczka, która była zaskoczona tym, że gdy chciała kupić węgiel do ogrzania mieszkania, sprzedawca poprosił ją o podanie nr PESEL, nr dowodu osobistego, imię oraz nazwisko i adres zamieszkania. Dodatkowo kierowca, który przywiózł surowiec, wylegitymował kobietę. Jak się okazuje, jeżeli chcemy uniknąć opłaty akcyzowej za zakupiony węgiel, musimy te dane podać. Jest to również zgodne z przepisami RODO.
- Ta zmiana przepisów została wprowadzona 1 stycznia tego roku - mówi Bożena Rawska z firmy Imex Piechota, która zajmuje się sprzedażą węgla.
- Ta nowelizacja wprowadziła obowiązek dla osób fizycznych, które kupując węgiel, chcą go kupić bez podatku akcyzowego, mają prawo skorzystać ze zwolnienia. Takim zwolnieniem jest stosowne oświadczenie. Nowelizacja ze stycznia tego roku wprowadziła, że żeby uwiarygodnić to oświadczenie, musi okazać dowód osobisty, z którego my pobieramy te dane i wpisujemy na dokument sprzedaży. Klient może nie korzystać ze zwolnienia, ale wtedy zapłaci akcyzę. Nie chce płacić akcyzy - musi podać swoje dane - dodaje Bożena Rawska.
- Jest to jak najbardziej legalne i zgodne z przepisami RODO - mówi doradca prawny Piotr Malinowski, trener z zakresu ochrony danych osobowych.
- Jeśli chodzi o ochronę danych osobowych, to w tym przypadku sprawa jest ewidentna i jasna. W celu uzyskania zwolnienia od akcyzy przez osobę fizyczną, należy podać sprzedawcy dane osobowe określone w tym przepisie. Chcąc zwolnić daną osobę z akcyzy, musi ten sprzedawca węgla pobrać te dane i je przetwarzać. Mamy tutaj do czynienia z jak najbardziej legalnym pobieraniem i przetwarzaniem danych osobowych, w świetle przepisów o ochronie danych osobowych - dodaje Piotr Malinowski.
W połowie września Ministerstwo Finansów przedstawiło do konsultacji społecznych projekt zmian ustawy o podatku akcyzowym. Projekt zakłada m.in., że zamiast nr dowodu osobistego wystarczy numer PESEL.
- Ta nowelizacja wprowadziła obowiązek dla osób fizycznych, które kupując węgiel, chcą go kupić bez podatku akcyzowego, mają prawo skorzystać ze zwolnienia. Takim zwolnieniem jest stosowne oświadczenie. Nowelizacja ze stycznia tego roku wprowadziła, że żeby uwiarygodnić to oświadczenie, musi okazać dowód osobisty, z którego my pobieramy te dane i wpisujemy na dokument sprzedaży. Klient może nie korzystać ze zwolnienia, ale wtedy zapłaci akcyzę. Nie chce płacić akcyzy - musi podać swoje dane - dodaje Bożena Rawska.
- Jest to jak najbardziej legalne i zgodne z przepisami RODO - mówi doradca prawny Piotr Malinowski, trener z zakresu ochrony danych osobowych.
- Jeśli chodzi o ochronę danych osobowych, to w tym przypadku sprawa jest ewidentna i jasna. W celu uzyskania zwolnienia od akcyzy przez osobę fizyczną, należy podać sprzedawcy dane osobowe określone w tym przepisie. Chcąc zwolnić daną osobę z akcyzy, musi ten sprzedawca węgla pobrać te dane i je przetwarzać. Mamy tutaj do czynienia z jak najbardziej legalnym pobieraniem i przetwarzaniem danych osobowych, w świetle przepisów o ochronie danych osobowych - dodaje Piotr Malinowski.
W połowie września Ministerstwo Finansów przedstawiło do konsultacji społecznych projekt zmian ustawy o podatku akcyzowym. Projekt zakłada m.in., że zamiast nr dowodu osobistego wystarczy numer PESEL.