- Pomieszczenia, w których działa opieka dzienna, pozostawiają wiele do życzenia, jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi - mówi Katarzyna Żelosko, rodzic z gminy Dąbrowa. - Warunki, które tam panują, są po prostu patologiczne, nie da się tego nazwać inaczej. Wchodzimy do mieszkania i widzimy zwisające kable elektryczne z parapetów, popękane płytki na podłodze, zwisającą szafkę, pleśń w lodówce i bałagan, gdzie strach jest oddać dziecko, bo jest to dla nich niebezpieczne.

- Pracujemy w Opolu, chcemy, by dzieci były blisko nas - mówią rodzice. Dofinansowanie jest nam potrzebne - słyszymy.

-Finansowanie, jak orientowaliśmy się z rodzicami, którzy mają oczekiwania względem dofinansowania, to kwota od 250 do 550 złotych- mówi Marcin Żelosko, rodzic z gminy Dąbrowa.

- Na dziś nasz budżet nie pozwala na jakiekolwiek dofinansowanie - słyszmy w gminie. To może się zmienić w przyszłym roku, bo Dąbrowa rusza z projektem przygotowania żłobka w Żelaznej.

-Takie opłaty, które gmina uruchomi poprzez radę gminy, będą w momencie, kiedy wypełnimy wszystkie miejsca w żłobku. Jeżeli żłobek będę miała pełny, to absolutnie tutaj gwarantowałam wszystkim, że takie dopłaty ruszą wtedy na terenie miasta Opola - mówi Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt z gminy Dąbrowa.

W nowym żłobku w Żelaznej, który powstanie w budynku dawnego gimnazjum, opiekę ma znaleźć 25 dzieci.