Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-07-21, 22:42 Autor: Daniel Klimczak

Niedzielna Loża Radiowa: opolscy politycy rozmawiali o reformie edukacji i naborze do szkół

Od lewej: Ryszard Galla, Piotr Pancześnik, Jerzy Naszkiewicz, Fabian Pszon, Agnieszka Zagola, Szymon Godyla, Tomasz Kostuś [fot. Justyna Krzyżanowska]
Od lewej: Ryszard Galla, Piotr Pancześnik, Jerzy Naszkiewicz, Fabian Pszon, Agnieszka Zagola, Szymon Godyla, Tomasz Kostuś [fot. Justyna Krzyżanowska]
Rekrutacja do szkół średnich i trudności związane z tegorocznym podwójnym naborem były głównymi tematami Niedzielnej (21.07) Loży Radiowej.
Jak zauważano, reforma edukacji była sporym wyzwaniem dla samorządów, które w krótkim czasie musiały dostosować się do wprowadzonych przez rząd zmian i nie wszystkie poradziły sobie z dostosowaniem placówek do nowej rzeczywistości.

Zdaniem Ryszarda Galli z Mniejszości Niemieckiej, skutki reformy edukacji mogą być odczuwalne znacznie dłużej, niż podczas tegorocznej rekrutacji.

- Ta młodzież już będzie skazana tą reformą. Podobnie się może potoczyć, kiedy będą ubiegali się o miejsca na uczelniach, że jednak grupa wyróżnionych, czyli na przykład zdających dobrze maturę, będzie miała jednak utrudniony moment dostania się do uczelni - przewidywał.

Fabian Pszon z Solidarnej Polski wskazywał, że trudności z dostaniem się do wymarzonej szkoły nie muszą być związane ze zmianami systemu, a coraz większej konkurencji pomiędzy kandydatami. W jego opinii reforma edukacji jest niekoniecznie merytorycznym narzędziem do krytyki rządu.

- Ta reforma miała na początku wprowadzić zwalnianie nauczycieli, teraz słyszę o niedoborze tych nauczycieli. Związki zawodowe były przeciwko tworzeniu gimnazjów, potem były przeciwko ich wygaszaniu. Zdanie zmienia się odnośnie sytuacji politycznej - dodawał.

W odpowiedzi poseł Tomasz Kostuś z Platformy Obywatelskiej argumentował, że reforma została przygotowana zbyt szybko i niedokładnie, a o zmianach w systemie edukacji negatywnie wypowiada się nie tylko opozycja.

- To jest opinia zawarta w merytorycznych stanowiskach Związku Nauczycielstwa Polskiego, to jest opinia dużej części nauczycieli, jak i rodziców, ale przede wszystkim wniosków zawartych w raporcie Najwyższej Izby Kontroli - przekonywał.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Naszkiewicz odpierał zarzuty, mówiąc, że reforma została poprzedzona konsultacjami na szeroką skalę, w których on sam, jeszcze jako pracownik Urzędu Wojewódzkiego, także brał udział. Jak dodawał, samorządy, w których rządzi jego ugrupowanie, nie miały problemów z dostosowaniem się do zmian.

- Miejscowość w miejscowość, gdzie spotykaliśmy się z nauczycielami, rozmawialiśmy jakie będą skutki, jak będzie wyglądała reforma, jak to będzie wszystko przebiegało. Największe problemy były w tych samorządach, gdzie rządzi Platforma Obywatelska, bądź też jej zwolennicy - wskazywał.

Agnieszka Zagola z Polskiego Stronnictwa Ludowego uważa, że reforma edukacji skrzywdziła wybitnych uczniów. Winę za to ponosi jej zdaniem niedoprecyzowanie przepisów.

- Był jeden wielki chaos informacyjny spowodowany tym chociażby, że reforma nie określała konkretnych zasad rekrutacyjnych; scedowała to na samorządy - mówiła.

Piotr Pancześnik z Porozumienia zauważał, że w poprzednich latach także nie każdy mógł dostać się do wymarzonej szkoły, natomiast funkcjonowanie gimnazjów nie cieszyło się dużym poparciem społeczeństwa.

- Gimnazjum nie było żadnym rozwiązaniem. Założenia były złe, wykonawstwo. Potem oczywiście ten system jakoś tam trwał, ale większość społeczeństwa ma zastrzeżenia co do właśnie tego 3-szczeblowego systemu kształcenia - uważa.

Szymon Godyla z Nowoczesnej wskazywał, że ważne dla młodzieży jest nie tylko samo dostanie się do dobrej szkoły, ale też zajęcia z najlepszymi nauczycielami, co przez podwójny nabór może być utrudnione.

- Upychając dwa roczniki w jednym roku doprowadzamy do tego, że jedni będą bardziej poszkodowani, bo nie dostaną tego nauczyciela, który ma już doświadczenie i bogatą historię w przygotowaniu bardzo dobrym ludzi do matury, bo nie było tajemnicą, że któryś nauczyciel, jego uczniowie mieli lepsze wyniki, drugiego były nieco gorsze - przekonywał.

Dodajmy, że aby dostosować się do nowego systemu edukacji, Opole uruchomiło dwa nowe licea i utworzyło około półtora tysiąca nowych miejsc w 53 klasach, co pozwoliło uniknąć problemów, z którymi w tym roku boryka się między innymi Wrocław, czy Warszawa. W pierwszej rekrutacji, w szkołach stolicy województwa nie znalazło miejsc około 200 kandydatów.
Ryszard Galla
Fabian Pszon
Tomasz Kostuś
Jerzy Naszkiewicz
Agnieszka Zagola
Piotr Pancześnik
Szymon Godyla

Wiadomości z regionu

2024-09-18, godz. 07:35 Sytuacja na zbiornikach pod kontrolą - zapewniają Wody Polskie Od Raciborza obserwujemy spadek poziomu rzek. Opole i Oława - najważniejsze, by wytrzymać ten okres. W ciągu najbliższych 2 dni możliwy jest wzrost o około… » więcej 2024-09-18, godz. 06:46 Utrzymuje się trudna sytuacja w Lewinie Brzeskim. Jest apel o pomoc - Sytuacja jest bardzo trudna, ale mamy mały optymizm. Apeluję o nieprzeszkadzanie służbom - mówi w Radiu Opole Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego. » więcej 2024-09-18, godz. 05:36 DK39 w Brzegu jest przejezdna. Wciąż utrudnienia na kilku odcinkach dróg krajowych [AKTUALIZACJA] Wiele wskazuje, że sytuacja na moście w Brzegu jest opanowana. Internauci a także samorząd miasta na oficjalnym portalu informuje, że droga 39 jest przejezdna… » więcej 2024-09-18, godz. 05:19 O 8 w Nysie zawyją syreny - to odwołanie ewakuacji miasta. Ograniczono odpływy z jeziora Jest decyzja o odwołaniu ewakuacji Nysy. Poinformował o tym na portalu społecznościowym burmistrz miasta Kordian Kolbiarz. » więcej 2024-09-17, godz. 22:36 Mieszkańcy Brzegu "w pocie czoła" zabezpieczają miasto przed wodą. Odra osiągnęła tam 7 metrów Mobilizacja mieszkańców i służb w Brzegu. Po godzinie 21:00 stan Odry osiągnął tam 7 metrów. » więcej 2024-09-17, godz. 21:00 "Zostały tylko talerze". Mieszkańcy Nysy sprzątają po powodzi. Miasto odwołuje ewakuację - Nie zostało nam prawie nic - mówią mieszkańcy Nysy, którzy mieszkają nieopodal wałów. Choć miasto udało się uratować przed całkowitym zalaniem… » więcej 2024-09-17, godz. 19:49 Akcja mieszkańców i służb w Osieku Grodkowskim. Do dyspozycji mają wojskową amfibię Trwa akcja ratunkowa w Osieku Grodkowskim, gdzie doszło do przerwania wału na Strudze Grodkowskiej - informuje Urząd Miejski w Grodkowie. Na miejscu działają… » więcej 2024-09-17, godz. 19:33 Mieszkańcy dzielnicy Czarnowąsy umacniają wał. "Wszystkie ręce na pokład" Licznie zebrana grupa mieszkańców opolskiej dzielnicy Czarnowąsy umacnia i podnosi wał przy przepompowni na rzece Mała Panew. » więcej 2024-09-17, godz. 19:12 Ewakuacja mieszkańców Lewina Brzeskiego. 90 procent miasta pod wodą Trwa ewakuacja kolejnych osób z zalanego Lewina Brzeskiego. Sytuacja jest dramatyczna, bo do miasta ciągle wpływa woda. Ewakuację ludności koordynują i prowadzą… » więcej 2024-09-17, godz. 19:05 Stan Odry w Kędzierzynie-Koźlu może przekroczyć 6,5 metra [AKTUALIZACJA] Kędzierzyn-Koźle przygotowuje się na przyjęcie fali kulminacyjnej. Ostatnie prognozy przewidują, że poziom wody na Odrze może osiągnąć w ciągu kilkunastu… » więcej
39404142434445
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »