W podopolskim Prószkowie reaktywowano posterunek policji
Nowy, stary posterunek na Opolszczyźnie. Po ośmiu latach policyjna placówka wróciła do Prószkowa.
Na prószkowskim posterunku będzie pracowało systemem 3-zmianowym 5 funkcjonariuszy, a jego kierownikiem został doświadczony na tym terenie aspirant sztabowy Wojciech Owczarek. - Przez osiem lat pełniłem tu służbę jako dzielnicowy - informuje. - Mieliśmy sygnały od mieszkańców, że to jest dla nich uciążliwe, że na miejscu nie ma policji, że musimy dojeżdżać, że nie ma kontaktu bezpośredniego. Jest to na pewno dla mnie nowe wyzwanie, nowa odpowiedzialność.
W ciągu ostatnich trzech lat odtworzono na terenie kraju ponad 100 posterunków.
- Te najmniejsze komórki organizacyjne polskiej policji są bardzo cenne - zaznacza generalny inspektor Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji. - Ja szczególnie cieszę się z uruchamiania obiektów w małych miejscowościach. Mam pełną świadomość tego, że nawet najlepiej wyposażona i zorganizowana policja, nie będzie skuteczna, efektywna jeśli nie będzie współpracować z lokalnymi społecznościami. Musimy być blisko siebie. Musimy informować się, gdzie te problemy są, gdzie te dolegliwości dokuczają.
Za przygotowanie obiektu odpowiadała gmina. Z kasy Prószkowa zostało przeznaczone na ten cel około 450 tysięcy złotych. - Postąpiliśmy zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców - mówi Krzysztof Cebula, burmistrz Prószkowa. - Były konsultacje społeczne. W nich blisko 100 proc. mieszkańców było za tym, żeby był posterunek. W działaniach policji najważniejsza jest prewencja. To nie karanie mandatami. W momencie, gdy policja jest na miejscu, to wzrasta poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
Posterunek Policji w Prószkowie w listopadzie otrzyma dwa nowe radiowozy. Do tego czasu funkcjonariusze będą korzystać z samochodu udostępnionego przez Komendę Miejską Policji w Opolu.
W ciągu ostatnich trzech lat odtworzono na terenie kraju ponad 100 posterunków.
- Te najmniejsze komórki organizacyjne polskiej policji są bardzo cenne - zaznacza generalny inspektor Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji. - Ja szczególnie cieszę się z uruchamiania obiektów w małych miejscowościach. Mam pełną świadomość tego, że nawet najlepiej wyposażona i zorganizowana policja, nie będzie skuteczna, efektywna jeśli nie będzie współpracować z lokalnymi społecznościami. Musimy być blisko siebie. Musimy informować się, gdzie te problemy są, gdzie te dolegliwości dokuczają.
Za przygotowanie obiektu odpowiadała gmina. Z kasy Prószkowa zostało przeznaczone na ten cel około 450 tysięcy złotych. - Postąpiliśmy zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców - mówi Krzysztof Cebula, burmistrz Prószkowa. - Były konsultacje społeczne. W nich blisko 100 proc. mieszkańców było za tym, żeby był posterunek. W działaniach policji najważniejsza jest prewencja. To nie karanie mandatami. W momencie, gdy policja jest na miejscu, to wzrasta poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
Posterunek Policji w Prószkowie w listopadzie otrzyma dwa nowe radiowozy. Do tego czasu funkcjonariusze będą korzystać z samochodu udostępnionego przez Komendę Miejską Policji w Opolu.