Według raportu Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w Warszawie, w ubiegłym roku doszło do ponad 6 tys. wypadków spowodowanych niedostosowaniem prędkości do panujących warunków na drodze. Zginęło w nich niemal 800 osób, a ponad 8 tys. zostało rannych.

- Kaskadowy pomiar prędkości to takie działanie policjantów, którego celem jest ustawić, jak największą liczbę patroli, które będą dokonywały pomiarów prędkości. Ustawiają się policjanci w pewnych odległościach od siebie, stoi patrol policji, który dokonuje pomiarów ręcznym miernikiem prędkości. Powinniśmy się liczyć z tym, że za kilka czy kilkanaście kilometrów, będzie stał następny patrol - mówi podinspektor Maciej Milewski, z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Celem działań jest prewencja oraz zwiększenie świadomości kierowców. Ci którzy nie będą stosować się do ograniczeń prędkości, muszą liczyć się z tym, że otrzymają mandat oraz punkty karne.