Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-06-03, 21:00 Autor: Mariusz Chałupnik

Znaki zapytania przy proponowanych zmianach granic opolskich dzielnic. Debata z mieszkańcami Opola

Debata w sprawie zmian dzielnic Opola [fot. Mariusz Chałupnik]
Debata w sprawie zmian dzielnic Opola [fot. Mariusz Chałupnik]
Debata w sprawie zmian dzielnic Opola [fot. Mariusz Chałupnik]
Debata w sprawie zmian dzielnic Opola [fot. Mariusz Chałupnik]
Debata w sprawie zmian dzielnic Opola [fot. Mariusz Chałupnik]
Debata w sprawie zmian dzielnic Opola [fot. Mariusz Chałupnik]
Sposoby finansowania, jak i sama sensowność proponowanych zmian - to były główne wątki, które w debacie dotyczącej połączenia dzielnic Opola poruszali mieszkańcy miasta. Ratusz planuje zredukować liczbę dzielnic z 29 do 13.
To oznacza, że niektóre dzielnice mają pozostać w dawnych granicach, a niektóre zostaną ze sobą połączone. Do takiego "mariażu" ma dojść między innymi w przypadku - Sławic, Półwsi, Bierkowic i Wrzosek, czy Grotowic, Groszowic i Nowej Wsi Królewskiej.

- Z naszego punktu widzenia w ogóle nie widzimy sensu łączenia dzielnic - mówi Henryk Bąk, przewodniczący rady dzielnicy Groszowice. - My funkcjonowaliśmy w miarę dobrze, zresztą jak inni. Opowiadanie w mediach, że to wyszło od mieszkańców, to duży znak zapytania. Powiem wprost - to zostało narzucone i tu nie ma dyskusji. Osoby, które będą teraz decydowały, będą miały większy problem, żeby się dogadać. Prostym językiem tłumacząc, jak ja się mam męczyć i kogoś przekonywać dla 370 tysięcy złotych, to kto z moich społeczników pójdzie na to.

- Wątpliwości pojawiają się przy proponowanym podziale pieniędzy - dodaje Małgorzata Kostrzewska z zarządu dzielnicy Zaodrze. - Dwie, trzy rady jeśli zostaną połączone, to mają mieć dużo więcej środków od nas. My mamy tylko 100 tysięcy złotych do podziału, a niektóre rady, słyszę, że mają mieć po 300-400 tysięcy złotych. Na naszej dzielnicy jest 12 tysięcy ludzi. Uważam, że przy podziale pieniędzy powinno się brać pod uwagę liczbę mieszkańców.

Według przedstawicieli ratusza nic nie jest przesądzone, zarówno sam podział, jak i sposób finansowania danych dzielnic. Jednym z pomysłów jest połączenie przyznawanych pieniędzy z dzielnicowym budżetem obywatelskim.

- Myślę, że ten algorytm jest korzystny dla mieszkańców - mówi Grzegorz Marcjasz, sekretarz miasta Opola. - Te pieniądze, które obecnie mają, czyli 100 tysięcy złotych inwestycyjnych i te na bieżącą działalność, to one kilkukrotnie wzrosną po połączeniu się samych dzielnic. W związku z tym siła finansowa tej dzielnicy również wzrośnie. To się może przejawić w realizacji różnych projektów, bo 100 tysięcy złotych, to jest zbyt mała kwota, żeby zrobić jakąś większą inwestycję. Przy większych dzielnicach, przy większych budżetach, to już mamy inne pole działania.

Od piątku (31.05) prowadzone są konsultacje społeczne w sprawie połączenia dzielnic. Swoje uwagi mieszkańcy miasta mogą składać w Centrum Dialogu Obywatelskiego. Konsultacje trwają do 6 czerwca.
Henryk Bąk
Małgorzata Kostrzewska
Grzegorz Marcjasz

Wiadomości z regionu

2024-10-12, godz. 12:58 Ruszyła budowa windy w ZSS w Zawadzkiem. Ćwierć miliona złotych na inwestycję wybiegał dyrektor placówki Artur Walkowiak 'wybiegał' windę dla Zespołu Szkół Specjalnych w Zawadzkiem. Dyrektor szkoły poprzez akcję 'Biegam po windę' nagłośnił zbiórkę pieniędzy… » więcej 2024-10-12, godz. 08:00 Oprócz pieniędzy, przy odbudowie potrzeba rąk do pracy. Pomoże inicjatywa "Budujemy nadzieję" Każdy może pomóc w remontach zalanych domów i budynków użyteczności publicznej. Inicjatywa 'Budujemy nadzieję' pomaga przekazywać pomoc do tych, którzy… » więcej 2024-10-11, godz. 22:00 Niemieccy żołnierze pomagają w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. "Mają doświadczenie" [ZDJĘCIA] Stu żołnierzy Bundeswehry pomaga w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. Są wyposażeni w ciężki sprzęt i jak podkreślają mają doświadczenie w usuwaniu… » więcej 2024-10-11, godz. 21:00 Głębocko sprząta po powodzi. "Zobaczymy, czy zdążymy do zimy" W podgrodkowskim Głębocku trwa sprzątanie po powodzi, która dotknęła większość zabudowań. Choć woda ustąpiła, to mieszkańcy nie mają pewności… » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Kolejny weekend ze spacerami z Opolskim Towarzystwem Przyrodniczym Na kolejne spacery zaprasza w ten weekend Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Decyzja w sprawie biogazowni w Domaszkowicach jeszcze nie teraz Kordian Kolbiarz nie podjął jeszcze decyzji w sprawie budowy biogazowni w Domaszkowicach. Stanie się to za kilka tygodni. Przed burmistrzem Nysy jeszcze kilka… » więcej 2024-10-11, godz. 19:00 Kasza z sosem, zupa i ciasto. Mieszkańcy Jarnołtówka mają ciepły posiłek dla służb Mieszkańcy Jarnołtówka zapraszają jutro (12.10) na ciepły posiłek wszystkich pomagających przy porządkowaniu Głuchołaz po powodzi. » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Komisje popowodziowe w powiecie głubczyckim znowu wyruszą w teren Niemal wszyscy mieszkańcy powiatu głubczyckiego, którzy ucierpieli w czasie powodzi otrzymali już odszkodowania. Doraźną pomoc przyznano 235 rodzinom. Od… » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Blisko 2100 studentów oficjalnie rozpoczęło zajęcia akademickie w Nysie Mimo powodzi, bez opóźnień Państwowa Akademia Nauk Stosowanych zainaugurowała nowy rok akademicki. Na pierwszym roku naukę rozpoczęło ponad tysiąc studentów… » więcej 2024-10-11, godz. 17:00 Nutricia przekazała Politechnice Opolskiej pieniądze na stypendia i doposażenie laboratorium 110 tysięcy złotych przekazała firma Nutricia z Opola dla Politechniki Opolskiej. » więcej
85868788899091
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »