Duże wsparcie sprzętowe dla DPS w Gierałcicach. Pomógł Hans Pollok, udzielający się charytatywnie od dwóch dekad
Nowy sprzęt trafił do Domu Pomocy Społecznej w Gierałcicach za sprawą darczyńcy Hansa Polloka. Mężczyzna mieszkający na co dzień w Niemczech, ale pochodzący ze Smard, wspiera charytatywnie powiat kluczborski od 20 lat.
Do DPS-u trafiło 7 łóżek elektrycznych, 60 krzeseł, 6 materaców, 6 szafek nocnych, 8 wózków inwalidzkich, 6 "balkoników", 3 stoły i 40 kartonów środków opatrunkowych.
- Bardzo doceniamy taką pomoc - mówi Marta Błahy, oddziałowa działu opiekuńczo-medyczno-terapeutycznego w DPS Gierałcice.
- Takie rzeczy są potrzebne, bo niektórzy chłopcy mają tylko renty socjalne. Stan kont jest bardzo uszczuplony, więc nie stać ich na zakup łóżka z materacem, dlatego darowizna zdecydowanie pomoże nam. Bardzo cieszymy się, że pan Artur Nowak przyjechał tutaj, zobaczył nasze potrzeby i skontaktował się z panem Pollokiem, który podjął się pomocy.
Artur Nowak to członek Zarządu Powiatu Kluczborskiego.
Marta Błahy zaznacza, że na co dzień potrzeby w DPS Gierałcice są ogromne i placówka liczy na ludzi dobrej woli odnośnie dalszego wsparcia.
- Wszystko przydałoby się. Jeśli w zasięgu będą łóżka czy szafki nocne, chętnie je przyjmiemy. Pamiętajmy, że chodzi o niepełnosprawnych chłopców, a oni niszczą dany sprzęt lub materac. Bardzo przydałyby nam się kolejne dary. Obecnie w DPS Gierałcice przebywa 67 podopiecznych.
- Bardzo doceniamy taką pomoc - mówi Marta Błahy, oddziałowa działu opiekuńczo-medyczno-terapeutycznego w DPS Gierałcice.
- Takie rzeczy są potrzebne, bo niektórzy chłopcy mają tylko renty socjalne. Stan kont jest bardzo uszczuplony, więc nie stać ich na zakup łóżka z materacem, dlatego darowizna zdecydowanie pomoże nam. Bardzo cieszymy się, że pan Artur Nowak przyjechał tutaj, zobaczył nasze potrzeby i skontaktował się z panem Pollokiem, który podjął się pomocy.
Artur Nowak to członek Zarządu Powiatu Kluczborskiego.
Marta Błahy zaznacza, że na co dzień potrzeby w DPS Gierałcice są ogromne i placówka liczy na ludzi dobrej woli odnośnie dalszego wsparcia.
- Wszystko przydałoby się. Jeśli w zasięgu będą łóżka czy szafki nocne, chętnie je przyjmiemy. Pamiętajmy, że chodzi o niepełnosprawnych chłopców, a oni niszczą dany sprzęt lub materac. Bardzo przydałyby nam się kolejne dary. Obecnie w DPS Gierałcice przebywa 67 podopiecznych.