Fuzja uczelni w Opolu wciąż budzie emocje. "Trzeba patrzeć na ten proces konsolidacji z szerokiej perspektywy"
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zamierza połączyć Państwową Medyczną Wyższą Szkołę Zawodową w Opolu z Uniwersytetem Opolskim, mimo że władze obu uczelni nie porozumiały się w tej sprawie.
- Trzeba patrzeć na ten proces konsolidacji z szerokiej perspektywy. Czym powinno być Opole za lat 5, 10? Ja o tym powiedziałem. Rozpoczynamy pewien proces. On się zaczyna od włączenia szkoły medycznej w struktury uniwersytetu, a po tej drugiej parametryzacji po roku 2024 będziemy starali się wypracować model takiego porozumienia z Politechniką Opolską, może federacji, może połączenia - dodał rektor Masnyk.
- Naszym podstawowym celem jest to, aby dobrze kształcić i czasami dla dobra regionu trzeba o pewnych animozjach zapomnieć i trzeba szukać kompromisu - tak brak porozumienia o połączeniu Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu z Uniwersytetem Opolskim skomentował gość "Poglądów i Osądów" Radia Opole wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek.
- Chcieliśmy jednak, aby to się działo na zasadzie takiego oddolnego zrozumienia, bo każdą zmianę dużo łatwiej przeprowadzić w przypadku, gdy jest zrozumienie na dole. W przypadku, gdy nie ma tego zrozumienia na dole to każde to każde rozwiązanie siłowe (przykładem jest powiększenie Opola) gdzieś tam się później ciągnie. Niezależnie od tego, jak dobre byłyby efekty i jakie negatywne strony takiego działania - mówi Kolek.
- Nie chcę komentować decyzji ministra o połączeniu uczelni. Minister ma takie prawo, ale uważam, że taka decyzja wypracowana "na dole" jest dużo lepsza i daje większą pewność dobrego efektu - dodaje wicemarszałek.
Rektor Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej, doktor Tomasz Halski, nie chce publicznie wypowiadać się w tej sprawie.
A według opublikowanego na stronach Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego projektu rozporządzenia, do połączenia obu uczelni ma dojść 1 października.