Opolanie wyruszają do Panamy. Ich cel to 34. Światowe Dni Młodzieży
Ponad 250 osób z diecezji opolskiej poleci do Panamy na 34. Światowe Dni Młodzieży. Od spotkania z papieżem Franciszkiem dzieli ich ponad 10 tysięcy kilometrów. Opolanie w Ameryce Środowej dołączą do kilku milionów tańczących i śpiewających z entuzjazmem młodych ludzi.
- To będą wakacje mojego życia - mówi Natalia Nawrat z Opola. - Nastawiłam się już bardzo pozytywnie. Jeszcze nigdy nie byłam tak daleko od domu. Jest to dla mnie ogromne przeżycie. Bardzo się cieszę, bo to nie tylko chodzi o te sprawy wakacyjne, ale też o te duchowe. Przeżyć coś takiego, to jest naprawdę fantastyczna sprawa. Chwila relaksu, wyciszenia i totalne skupienie się i na sobie, i na tym, czego chcemy i czego pragniemy od życia - to najlepsze co mogę przeżyć - dodaje Nawrat.
W sumie opolanie spędzą w Panamie prawie dwa tygodnie. Będą uczestniczyć w wydarzeniach centralnych i spotkaniu z papieżem Franciszkiem, a także odwiedzą najbardziej znane panamskie sanktuarium.
- Mamy swój plan, ale dajemy się zaskoczyć organizatorom - mówi ks. Łukasz Knosala.
- Zawsze to taki dreszczyk niepewności, ale też takiego fajnego oczekiwania na coś nowego. Liczę na to, że będzie tam bardzo dużo słońca, młodych ludzi, no i papież Franciszek, który pomimo swojego podeszłego wieku ma mnóstwo energii, więc powinna dotrzeć do nas taka pełnia życia - dodaje Knosala.
Największa opolska grupa wyjeżdża razem z biskupem Andrzejem Czają w sobotę (19.01) o godzinie 9.30. Do Polski wracają dopiero 31 stycznia.
W sumie opolanie spędzą w Panamie prawie dwa tygodnie. Będą uczestniczyć w wydarzeniach centralnych i spotkaniu z papieżem Franciszkiem, a także odwiedzą najbardziej znane panamskie sanktuarium.
- Mamy swój plan, ale dajemy się zaskoczyć organizatorom - mówi ks. Łukasz Knosala.
- Zawsze to taki dreszczyk niepewności, ale też takiego fajnego oczekiwania na coś nowego. Liczę na to, że będzie tam bardzo dużo słońca, młodych ludzi, no i papież Franciszek, który pomimo swojego podeszłego wieku ma mnóstwo energii, więc powinna dotrzeć do nas taka pełnia życia - dodaje Knosala.
Największa opolska grupa wyjeżdża razem z biskupem Andrzejem Czają w sobotę (19.01) o godzinie 9.30. Do Polski wracają dopiero 31 stycznia.