Światełko do nieba dla Pawła Adamowicza w Kędzierzynie-Koźlu. Mieszkańcy uczcili prezydenta Gdańska
Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla i okolicznych miejscowości spotkali się na placu Rady Europy, przed urzędem miasta by uczcić pamięć tragicznie zmarłego prezydentem Gdańska. Z kilkunastu zniczy uformowano serce, a na środku położono herb Gdańska z czarną wstążką na znak żałoby. Zgromadzeni oddali hołd Pawłowi Adamowiczowi w ciszy i w modlitwie.
ostatnia niepotrzebna śmierć dobrego, życzliwego i empatycznego człowieka, który wiele zrobił dla Gdańska i mieszkańców.
- Jest to bardzo, bardzo smutny dzień dla nas wszystkich. To taki symbol tego, że nie tylko ludzie w Gdańsku, w Warszawie, bardzo wielu innych miastach, ale też w Nysie i w Kędzierzynie-Koźlu, a jest tych ludzi jak na nasze miasto dużo, że ich to dotyczy, że to ważne, żeby się spotkać i pobyć chwilę razem - dodaje pan Marcin.
- Chcieliśmy początkowo przyjść z zimnymi ogniami, tak jak wczoraj pan Adamowicz wymachiwał nimi ze sceny. Chcieliśmy się z nim solidaryzować, niestety popołudniu dotarła do nas ta straszna wiadomość, teraz modlimy się tu za niego - dodaje pani Krystyna.
Przypomnijmy, do tragicznych wydarzeń doszło w niedzielę wieczorem po godzinie 20:00, podczas finału WOŚP w Gdańsku. Nożownik zadał prezydentowi miasta trzy ciosy. Jeszcze w nocy Paweł Adamowicz przeszedł kilkugodzinną operację. Prezydent zmarł wczoraj (14.01) popołudniu w gdańskim Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.