Kandydat Mniejszości Niemieckiej zdobył wczoraj (04.11) 1425 głosów. Jego rywal Kryspin Nowak z Komitetu Wyborczego Wyborców Działamy Lokalnie uzyskał poparcie 1020 mieszkańców.

- Zawsze podchodzę z pokorą do wyborów, bo człowiek oddaje się pod osąd - mówi Tomala.

- Czy to, co robiło się do tej pory, było rzeczywiście oczekiwane przez mieszkańców, oraz czy wszystko zdążyło się załatwić. Miałem bardzo trudną kadencję – na początku nie układała się współpraca z radą, więc łatwo nie było. Mimo wszystko, udało się wiele zrobić. Powiem szczerze, że nie spodziewałem się aż takiego wsparcia od wielu ludzi. Zwłaszcza przed drugą turą widziałem i czułem to.

Zdaniem Artura Tomali, przewaga rzędu czterystu głosów to dużo w skali Gorzowa Śląskiego.