W sądzie rejonowym Ewa Rurynkiewicz sprawę przegrała

(fot. Agnieszka Wawer-Krajewska / AFRO)

Strzelecka spółdzielnia mieszkaniowa kontra Ewa Rurynkiewicz. Spółdzielnia musi wypłacić swojej byłej prezes 21 tysięcy złotych. Tak zdecydował Sąd Okręgowy. Nie ma odwołania od tej decyzji. Rurynkiewicz zapowiada, że pieniądze przeznaczy na cele charytatywne.

Wyrok Sądu Rejonowego był dla byłej prezes spółdzielni niekorzystny. Rurynkiewicz odwołała się i Sąd Okręgowy oddalił wyrok pierwszej instancji, zasądzając przy tym odszkodowanie. Czy była prezes cieszy się z wyroku?


Przypomnijmy, że Ewa Rurynkiewicz pozwała spółdzielnię mieszkaniową, bo uznała, że bezpodstawnie zwolniono ją z funkcji prezesa i nie dano możliwości startowania w nowym konkursie na to stanowisko. Działo się to w momencie, gdy była radna i wicemarszałek województwa kończyła kadencję i chciała wrócić do pracy w spółdzielni. Rurynkiewicz mówi, że tak być nie może:


Waldemar Baluch, radca prawny spółdzielni mieszkaniowej nie chce komentować wyroku sądu:


Prezes spółdzielni Henryk Knapiak uspokaja, że wypłata odszkodowania nie opóźni rozpoczęcia zaplanowanych remontów.


Agnieszka Wawer-Krajewska