Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-08-29, 11:00 Autor: Mariusz Chałupnik

Wjazdy, skosy i zwężenia. Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia do przebudowy drogi wojewódzkiej 419

Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Mieszkańcy Branic mają zastrzeżenia dotyczące przebudowy DW 419 [fot. Mariusz Chałupnik]
Wjazdy na posesję w miejscu gdzie jest płot. Mocne spady w stronę podwórka, które mogą podczas ulewy skutkować zalaniem posesji, czy zbyt duże zwężenia. Do tego brak chęci porozumienia ze strony wykonawcy. Część mieszkańców Branic ma zastrzeżenia do prowadzonej przebudowy drogi wojewódzkiej 419, która przebiega przez centrum miejscowości.
Według mieszkańców projekt inwestycji, który powstał w 2014 roku, w niektórych przypadkach mija się za stanem obecnym.

- Jest tragedia - mówi Mirosław. - Jak można zrobić komuś z chodnika spad i ten człowiek, jak przyjdzie dobra ulewa, to będzie się kąpał. Jak się pytam kierownika budowy, to mówi, że tak ma być. Ci co robią kostki, to mówią, że tak ma być, oni pracują według planu. Ale czy tu był projektant? Nie było.

- Jak będzie większa ulewa, to wszystko cieknie do mnie na podwórko - dodaje Jan. - Po przeciwnej stronie jest posesja i już jest wjazd pod górkę i później z górki. Nie można było tak samo zrobić? Trzeba będzie chyba worki z piaskiem szykować i jak będzie większa ulewa, to lecieć z piaskiem.

- Zjazd do Bliszczyc, to jest tragedia - przekonuje Bogusław. - Dwa osobowe auta się ledwo wyminą. A co będzie, jak będzie jechał traktor z dużą przyczepą?

Inwestycję prowadzi Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu. Bartłomiej Horaczuk, dyrektor ZDW przyznaje, że ten rok jest niezwykle trudny, a inwestycja w Branicach okazała się bardziej skomplikowana niż początkowo przypuszczano. Jednym z powodów był równoległy montaż kanalizacji.

- Przygotowując zadania w obszarach zabudowanych, tam gdzie mamy przejścia przez miejscowość jest szereg różnych problemów - argumentuje Horaczuk. - Chodzi o zjazdy, zapewnienie odpowiedniej ciągłości ciągów pieszo-rowerowych. Ilość tych uwag jest niewielka i nie są to, w większości przypadków, tematy, które wymagały by w tej chwili od nas decyzji związanej z dostosowaniem.

Przypomnijmy, że przebudowa 3-kilometrowego odcinka rozpoczęła się pod koniec ubiegłego roku i mają zakończyć się we wrześniu.

Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu magazynu Reporterskie Tu i Teraz.
mieszkańcy branic
Bartłomiej Horaczuk

Wiadomości z regionu

2024-10-12, godz. 13:31 Rodzinne pływanie z nutką adrenaliny. Opolanie sprawdzają się w amatorskich mistrzostwach Ponad 100 osób postanowiło sprawdzić się w amatorskich zawodach pływackich 'Family Cup' organizowanych dziś (12.10) na pływalni 'Wodna Nuta' w Opolu. Jak… » więcej 2024-10-12, godz. 12:58 Ruszyła budowa windy w ZSS w Zawadzkiem. Ćwierć miliona złotych na inwestycję wybiegał dyrektor placówki Artur Walkowiak 'wybiegał' windę dla Zespołu Szkół Specjalnych w Zawadzkiem. Dyrektor szkoły poprzez akcję 'Biegam po windę' nagłośnił zbiórkę pieniędzy… » więcej 2024-10-12, godz. 08:00 Oprócz pieniędzy, przy odbudowie potrzeba rąk do pracy. Pomoże inicjatywa "Budujemy nadzieję" Każdy może pomóc w remontach zalanych domów i budynków użyteczności publicznej. Inicjatywa 'Budujemy nadzieję' pomaga przekazywać pomoc do tych, którzy… » więcej 2024-10-11, godz. 22:00 Niemieccy żołnierze pomagają w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. "Mają doświadczenie" [ZDJĘCIA] Stu żołnierzy Bundeswehry pomaga w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. Są wyposażeni w ciężki sprzęt i jak podkreślają mają doświadczenie w usuwaniu… » więcej 2024-10-11, godz. 21:00 Głębocko sprząta po powodzi. "Zobaczymy, czy zdążymy do zimy" W podgrodkowskim Głębocku trwa sprzątanie po powodzi, która dotknęła większość zabudowań. Choć woda ustąpiła, to mieszkańcy nie mają pewności… » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Kolejny weekend ze spacerami z Opolskim Towarzystwem Przyrodniczym Na kolejne spacery zaprasza w ten weekend Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Decyzja w sprawie biogazowni w Domaszkowicach jeszcze nie teraz Kordian Kolbiarz nie podjął jeszcze decyzji w sprawie budowy biogazowni w Domaszkowicach. Stanie się to za kilka tygodni. Przed burmistrzem Nysy jeszcze kilka… » więcej 2024-10-11, godz. 19:00 Kasza z sosem, zupa i ciasto. Mieszkańcy Jarnołtówka mają ciepły posiłek dla służb Mieszkańcy Jarnołtówka zapraszają jutro (12.10) na ciepły posiłek wszystkich pomagających przy porządkowaniu Głuchołaz po powodzi. » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Komisje popowodziowe w powiecie głubczyckim znowu wyruszą w teren Niemal wszyscy mieszkańcy powiatu głubczyckiego, którzy ucierpieli w czasie powodzi otrzymali już odszkodowania. Doraźną pomoc przyznano 235 rodzinom. Od… » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Blisko 2100 studentów oficjalnie rozpoczęło zajęcia akademickie w Nysie Mimo powodzi, bez opóźnień Państwowa Akademia Nauk Stosowanych zainaugurowała nowy rok akademicki. Na pierwszym roku naukę rozpoczęło ponad tysiąc studentów… » więcej
51525354555657
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »