Władze nyskiej gminy chcą zlikwidować na najbliższej sesji dwie placówki oświatowe. Przygotowano uchwały o zamiarze likwidacji szkoły filialnej w Kępnicy i Zespołu Szkolno Przedszkolnego w Hajdukach Nyskich. Przyczyny, to niż demograficzny i w związku z tym wysokie koszty utrzymania szkół. Ten pomysł nie podoba się rodzicom i nauczycielom. Każdy ma swoje argumenty, ale sprowadzają się one do jednego - dobra dziecka. Nauczyciele bowiem znaleźliby pracę w nyskich szkołach, natomiast przedszkolaki i uczniowie musieliby dojeżdżać. "To nie jest bezpieczne" - powiedziała Radiu Opole, Maria Paryna dyrektorka Zespołu Szkolno Przedszkolnego w Hajdukach Nyskich. Rodzice napisali prośby do burmistrza i przewodniczącego rady, przyjdą też na sesję. Z kolei władze mają argumenty finansowe - w Hajdukach jest trzydzieścioro przedszkolaków i trzydzieścioro siedmioro uczniów, czyli miesięczny koszt utrzymania dziecka to 7 tysięcy złotych.


Dorota Kłonowska