Wampiriada 2017. Opolanie chętnie oddawali krew
Ponad 10 litrów krwi udało się zebrać do godziny 15.00 w ramach XV Opolskiej Wampiriady na Pl. Wolności w Opolu. Popołudniu chętnych do dzielenia się krwią przybywało. - Każda grupa krwi jest potrzebna - zapewniali organizatorzy.
Opolanie mieli także okazję sprawdzić się w strzelaniu z prawdziwej broni. - Mimo, że w broni nie ma pocisków, dzięki zamontowanej laserowej nakładce, każdy mógł zobaczyć efekty na wydrukowanej tarczy - mówi kapitan Anna Grażdan, prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi "Nasza Opolska Krew".
- To już nie jest mój pierwszy raz, oddaję krew z potrzeby serca - mówi pani Anna, która jest wieloletnim krwiodawcą. Wampiriada przyciągnęła także całkiem nowych krwiodawców.
- Jeden z nauczycieli zabrał nas po prostu całą klasą i tak zostało. Jeszcze nie oddawałem, ale skłoniło mnie to, że mogę pomóc innym, małym kosztem. Nie wiem, jakoś tak po oddaniu krwi się lepiej czuję, takie lekkie uczucie, jakby się z 10 kg straciło. Lubię to, kwestia pomocy innym, fajna sprawa. Coś dobrego dla siebie i jednocześnie dla innych. Za pierwszym razem się bałem, ale później już ani razu nie miałem żadnych komplikacji, czysta formalność, że tak powiem. Oczywiście, że się boję, ale to tylko chwilowo.
Wszyscy, którzy podzieli się krwią w ramach XV Opolskiej Wampiriady otrzymali specjalne koszulki i ciepły bigos.
- To już nie jest mój pierwszy raz, oddaję krew z potrzeby serca - mówi pani Anna, która jest wieloletnim krwiodawcą. Wampiriada przyciągnęła także całkiem nowych krwiodawców.
- Jeden z nauczycieli zabrał nas po prostu całą klasą i tak zostało. Jeszcze nie oddawałem, ale skłoniło mnie to, że mogę pomóc innym, małym kosztem. Nie wiem, jakoś tak po oddaniu krwi się lepiej czuję, takie lekkie uczucie, jakby się z 10 kg straciło. Lubię to, kwestia pomocy innym, fajna sprawa. Coś dobrego dla siebie i jednocześnie dla innych. Za pierwszym razem się bałem, ale później już ani razu nie miałem żadnych komplikacji, czysta formalność, że tak powiem. Oczywiście, że się boję, ale to tylko chwilowo.
Wszyscy, którzy podzieli się krwią w ramach XV Opolskiej Wampiriady otrzymali specjalne koszulki i ciepły bigos.