"Święto Gruszy" w Hajdukach Nyskich. Mają najstarszą gruszę w Polsce
Święto gruszy" obchodzą (5.08) Hajduki Nyskie. Wioska szczyci się najstarszą w Polsce gruszą, pomnikiem przyrody, która liczy blisko 200 lat, a drzewo nie tylko wciąż owocuje, ale i integruje mieszkańców. Na boisku trwa zabawa, są występy artystyczne, dmuchane zamki i konkursy. Mieszkańcy i goście są zadowoleni.
- Wiele atrakcji zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Jestem pierwszy raz, ale bardzo mi się podoba – mówi jedna z mieszkanek.
Głównym punktem festynu jest konkurs kulinarny z gruszką w roli głównej. Koła gospodyń przygotowały słodkości – głównie ciastka w kształcie gruszek, nadziewane albo dekorowane gruszkami.
- Mamy już zastawiony cały stół tymi smakołykami, a gospodynie wciąż donoszą kolejne gruszkowe ciasteczka. Nasza grusza jeszcze owocuje, mimo że ma już 195 lat. Owoce są cierpkie, ale smaczne. Nie można dostawiać drabiny, bo to pomnik przyrody, zatem korzystamy z tych owoców, które same spadają z drzewa – mówi prowadząca konkurs Alina Szczerska.
- Zapraszamy wszystkich na nasz festyn, są też konkursy rysunkowe, występy, dobre jedzenie i nie ma żadnych biletów wstępu. Wystąpi m.in. zespół pieśni i tańca „Nysa”, „Hajduki Nyskie”, będzie też wiele niespodzianek. Zabawa jest planowana do godziny 3.00. Zobaczymy, czy wszyscy wytrzymamy – mówi sołtys Jacek Czuchraj.
Organizatorzy zadbali też o kurtyny wodne i ogrodowe natryski, z których podczas upału najchętniej korzystają dzieci.
Głównym punktem festynu jest konkurs kulinarny z gruszką w roli głównej. Koła gospodyń przygotowały słodkości – głównie ciastka w kształcie gruszek, nadziewane albo dekorowane gruszkami.
- Mamy już zastawiony cały stół tymi smakołykami, a gospodynie wciąż donoszą kolejne gruszkowe ciasteczka. Nasza grusza jeszcze owocuje, mimo że ma już 195 lat. Owoce są cierpkie, ale smaczne. Nie można dostawiać drabiny, bo to pomnik przyrody, zatem korzystamy z tych owoców, które same spadają z drzewa – mówi prowadząca konkurs Alina Szczerska.
- Zapraszamy wszystkich na nasz festyn, są też konkursy rysunkowe, występy, dobre jedzenie i nie ma żadnych biletów wstępu. Wystąpi m.in. zespół pieśni i tańca „Nysa”, „Hajduki Nyskie”, będzie też wiele niespodzianek. Zabawa jest planowana do godziny 3.00. Zobaczymy, czy wszyscy wytrzymamy – mówi sołtys Jacek Czuchraj.
Organizatorzy zadbali też o kurtyny wodne i ogrodowe natryski, z których podczas upału najchętniej korzystają dzieci.